JustPaste.it

Gra świadomości ze świadomością...

“Tajemniczy węzeł świata” polega na obecności świadomości ludzkiej we wszechświecie i na możliwości poznawania świata zewnętrznego przez świadomość , chociaż istotą świadomości jest bycie w sobie.

 

Niewątpliwie mamy do czynienia z aporią, czyli wewnętrzną sprzecznością, o czym szczegółowo pisałem tutaj: www.autodafe.salon24.pl/385150.html
Próbą wyjścia z tej aporii jest na przykład – materializm. Świadomość, jako pochodna materii w świecie makro, jest podobna do materii, więc może ją poznawać. Takie twierdzenie jest jednak mocno naciągane. Fundamentalne cechy świata materialnego są radykalnie inne od cech świadomości.
Ciała materialne są lokalizowalne w czasoprzestrzeni, a świadomość – nie. W świecie tych ciał panuje determinizm i przyczynowość, historie ich są przewidywalne, a świadomość w swych aktach wolnej woli – nie. Świadomość jest fenomenem indywidualnym, a substancje proste (pierwiastki) takim fenomenem nie są. Wodór, wszędzie i zawsze jest taki sam. Monizm materialistyczny pozbawiający świadomość jej osobliwego charakteru, jest dzisiaj zbyt prymitywną doktryną, by mógł wzbudzić zainteresowanie wśród myślących wnikliwie i na własny rachunek.

 

Tymczasem na horyzoncie filozoficzno-naukowej zadumy nad schopenhauerowskim węzłem bytu, pojawiała się psychologia kwantowa. Ryzyko związane z tym faktem jest ogromne. Co bowiem fizyka może mieć do powiedzenia na temat zjawisk psychicznych takich jak: emocje, pamięć, wolna wola, umysł i procesy myślowe ?

 

Jeśli ma, to czy nie jest to może fizykalizm i redukcjonizm , które to idee filozoficzne właściwie deformują wartości poznawcze fizyki, gdyż czynią z tej dyscyplinę pars pro toto? Z nauki szczegółowej, czyniąc naukę uniwersalną?
Wprawdzie to w fizyce, a nie gdzie indziej, narodziła się szalona myśl o zbudowaniu (lub odkryciu) “Theory of Everything” (TOE), ale od marzeń do realiów, droga jest bardzo długa ,jeśli w ogóle jest.

 

Problem istnienia i natury zjawisk psychicznych, a dokładnie świadomości ludzkiej jest najbardziej zagadkowym “węzłem przyrody” ,w którym splątane są ,obok ontologii, takie dyscypliny jak: biologia , chemia, psychologia i określone działy medycyny. Nie wstawiłem tutaj fizyki, gdyż właśnie fizyka, a dokładnie mechanika kwantowa ów ‘węzeł przyrody” , jeśli nie rozwiązała, to oświetliła - wyłącznie sama i w sposób zgoła niezwykły.

 

Świat materialny na swym najgłębszym poziomie(cząstki elementarne) jest opisywany równaniem Schroedingera, którego rozwiązania przedstawiają (pisząc z grubsza) tzw. fale de Brogliea ,albo inaczej fale materii.
Jest to trzeci rodzaj fal w przyrodzie (do tej pory odkrytych doświadczalnie) obok fal mechanicznych i elektromagnetycznych.
W sensie fizycznym ,są one radykalnie różne od tych dwóch rodzajów fal, odkrytych wcześniej. Fale mechaniczne i fale elektromagnetyczne, to zjawisko ściśle fizyczne , materialne. Zachodzą w fizycznej czasoprzestrzeni, podlegają działaniom fizycznych czynników, świadomość ludzka nie ma na nich kompletnie wpływu.
Istnieje fałszywa tendencja do materializacji fal de Brogliea, zwłaszcza w dydaktyce na poziomie szkoły średniej. Błędnie przypisuje się im substancjonalność, fizyczność, kiedy np. mówi się o “falach elektronowych” lub “fali związanej z neutronem”.
W mechanice kwantowej na poziomie akademickim określa się jednoznacznie sens funkcji falowej “psi”( a dokładnie kwadrat jej amplitudy): “matematyczny obiekt reprezentujący prawdopodobieństwo znalezienia cząstki w jednostkowym elemencie objętościowym”[1].
Prawdopodobieństwo, jest wiedzą o stanie przyszłym obiektu fizycznego, materialnego. Wiedza, to wynikowy stan umysłu, w którym zachodziły procesy myślowe takie jak: analiza, synteza, wnioskowanie, akty sądzenia itd. Podmiotem powyższego jest “Ja” świadome , czyli świadomość.
Fale de Brogliea wyznaczają stan fizyczny układu kwantowego jakim może być elektron, neutron lub foton. Tym samym mówię:
 
Świadomość, wiedza człowieka, wpływa bezpośrednio na stan fizyczny układu kwantowego. Na poziomie fundamentalnym świata, świadomość ludzka kreuje stany fizyczne układów kwantowych.
 
Mechanika kwantowa przedstawia kluczowe fakty empiryczne dowodzące prawdziwości powyższego. By je zrozumieć rozważmy najpierw następujący eksperyment pomyślany nazwany w historii QED . “mikroskopem Heisenberga”.
Jeżeli jakaś cząstka elementarna np. elektron nie jest obserwowany, to znaczy żadna własność jego nie podlega pomiarowi, a jego stan ewoluuje w czasie w sposób ciągły i deterministyczny według równania Schroedingera i funkcja falowa “psi” jest “rozmazana ‘”po całej przestrzeni.

 

Oznacza to , że prawdopodobieństwo znalezienia elektronu w dowolnym punkcie jest jednakowe, elektron może być “wszędzie i nigdzie”. Nie istnieje wiedza o nim, gdzie dokładnie znajduje się w danej chwili.

 

By go zobaczyć pod mikroskopem ( pomyślanym), należy go oświetlić czyli skierować na niego foton. Im krótsza będzie długość fali użytego światła ,tym precyzyjniej określimy jego położenie, ale krótkofalowe promieniowanie ma fotony o wielkiej energii i uderzenie takiego fotonu o elektron spowoduje jego większy odskok i zmianę pędu o wartość o dużej niepewności.
Innymi słowy, akt obserwacji prowadzi do wyznaczenia położenia elektronu z jednoczesnym zakłóceniem jego pędu o wielkość określoną tylko z pewnym prawdopodobieństwem. W języku technicznym mechaniki kwantowej mówimy ,że funkcja falowa “psi” na skutek aktu obserwacji (pomiaru) uległa redukcji (“kolapsowi” albo “skokowi” kwantowemu) ,która to redukcja ma charakter nieciągły , nielokalny i probabilistyczny. W wyniku obserwacji pojawia się nowy stan kwantowy cząstki ,którego funkcja falowa zaraz potem znowu podlega ciągłej ewolucji w czasie, aż do następnego aktu obserwacji.
Funkcja falowa “psi” ma sens wiedzy o obiekcie kwantowym (elektronie), akt obserwacji jest ściśle związany z wiedzą obserwatora ,czyli z jego świadomością.
Stąd wynika, że:
 
Świadomość obserwatora zmienia stan obiektu kwantowego.
 
Świadomość człowieka oddziałuje funkcję falową “psi” , czyli na proto-świadomość obiektu kwantowego (np. elektronu). Eliminacja świadomości obserwatora z aktów pomiarowych jest niemożliwa: musi być odczytany wynik pomiarów, gdyż inaczej nie istnieje wiedza o konsekwencjach redukcji funkcji falowej “psi”.
 
Świadomy akt odczytu – w sensie ontologicznym - kreuje zmianę położenia elektronu. Świadomość ludzka na poziomie fundamentalnym istnienia świata fizycznego nie jest biernym fenomenem względem tego świata. Nie można “wiedzieć” o układach kwantowych ,nie zmieniając ich stanu.
 
Przejdę teraz do słynnego eksperymentu z dwiema szczelinami, eksperymentu w analizie, którego tkwi owo rewolucyjne odkrycie fizyki wieku XX - go ,że świadomość ludzka kreuje fizyczne stany układów kwantowych, ponieważ z tymi układami związana jest ontycznie proto-świadomość kwantowych układów.
Sytuacja pierwsza.
Kiedy foton nie jest obserwowany (bezpośrednio lub za pomocą jakiegoś układu pomiarowego) wiemy, że porusza się z prędkością c (w próżni), ale nie wiemy gdzie on jest, nie mamy wiedzy o lokalizacji fotonu. Funkcja falowa jest rozmyta w całej przestrzeni, prawdopodobieństwo znalezienia fotonu jest wszędzie jednakowe .
Sytuacja druga.
Na drodze fotonu ustawiamy przesłonę z dwiema szczelinami (rys.1) .Na początku jedna szczelina (L) jest zasłonięta. Foton przechodzi przez szczelinę otwartą (P) i uderza w ekran. W mechanice klasycznej ,wiedza o fotonie “prowadzi” go po linii prostej do punktu A.
 
W mechanice kwantowej przesłona z jedną szczeliną daje nam ścisłą wiedzę o położeniu chwilowym fotonu (szerokość szczeliny), ale ten akt obserwacji i rejestracji fotonu przy przejściu przez szczelinę powoduje skokową zmianę funkcji falowej “psi” o losową wartość i foton może trafić nie tylko w punkt A, ale także (z innym prawdopodobieństwem ) w punkty B lub C nie leżące naprzeciwko szczeliny..
Innymi słowy, jeszcze raz to samo, na podstawie innego typu eksperymentu :
 
fizyczny stan układu kwantowego, jakim jest foton, zmienił się w sposób określony jedynie z pewnym prawdopodobieństwem, pod wpływem uzyskanej wiedzy o jego położeniu chwilowym przez obserwatora.
Świadomość obserwatora zmienia skokowo stan fizyczny układu kwantowego, jakim jest każda cząstka elementarna ( nie tylko foton), gdyż z cząstką to związana jest funkcja “psi” przedstawiająca wiedzę o niej..
 
Sytuacja trzecia.
Wysyłamy kolejno dwa takie same fotony nr.1 i nr, 2 przez tą samą szczelinę, lecz po przejściu fotonu nr.1 ,nagle otwieramy drugą szczelinę (L). Foton nr.2 powinien uderzyć w te samo miejsca, co jego poprzednik ,nr.1.
Tymczasem tak się nie dzieje! Zachowanie fotonu nr.2 zostało zmodyfikowane przez otwarcie drugiej szczeliny i uderzył on o ekran np. w punktach D i E. W jaki sposób foton nr.2 odkrył, że jest otwarta druga szczelina? Skąd on o tym dowiedział się?
Przecież tylko eksperymentator (obserwator) wie o otwarciu drugiej szczeliny.
Odkrywamy tymczasem ,że układ kwantowy(foton) także wie ,że go obserwujemy i nie tylko to: wie nawet w jaki sposób go obserwujemy, wie że otworzyliśmy drugą szczelinę (L).
Dlaczego mi wolno fizycznemu układowi kwantowemu przypisać wiedzę?
 
Dlatego ,że jego stan opisuje funkcja falowa “psi” ,która ma ścisły związek z wiedzą - i tym samym – ze świadomością obserwatora.
 
Kiedy będziemy wysyłać tłum fotonów w kierunku przesłony z dwoma otwartymi otworami (rys.2), nie celując, to na ekranie od razu otrzymamy obraz interferencyjny ,sekwencyjny obraz liniowych prążków, pomiędzy którymi będą przestrzenie, w których w ogóle nie będzie uderzeń fotonów !
 
Skąd fotony wiedzą, że istnieją dwie szczeliny? W jaki sposób zbierają informację o tym ?
David Bohm wystąpił swego czasu z hipotezą istnienia na poziomie mikro:
“proto-psychiczności” materii świata.
Według tego wybitnego fizyka i równie wybitnego filozofa przyrody, na poziomie fundamentalnym istnienia świata (poziom cząstek elementarnych) wszystko jest obdarzone rudymentarną psychicznością, lub inaczej : podział na fizyczne i psychiczne znika [2].
W głębi istnienia, na niewidzialnych obszarach świata, trwa gra świadomości ludzkiej ze świadomością rozczłonkowaną w całym wszechświecie.
Znika aporia : “świadomość – zewnętrze fizyczne”, a tym samym aporia poznania :“podmiot-przedmiot”. Powstaje projekt rozcięcia “tajemniczego węzła świata”, o którym pisał A.Schopenhauer.
Separowalność, rozdzielanie świadomości człowieka i wszechświata jest bezsensowne.
Funkcja “psi” rządząca także naszą świadomością i strukturą mózgu, jest holistyczna. Zdarzenia lokalne odczuwają życie kosmosu, bo kosmos jest świadomą całością [3].
Struktura fizyczna mózgu na poziomie fundamentalnym jest kwantowa, a każdy układ kwantowy objawia rudymentarną świadomość. Mózg, jako system, objawia emergencyjną własność: świadomość ludzką z jej domenami : umysłem, uczuciami, pamięcią, aktami wolicyjnymi.

 

Niektórzy mówią ,że całe ciało człowieka jest świadome, myślące i czujące. Jeszcze inni mówią, iż cały wszechświat poznaje siebie poprzez świadomość ludzką poznającą.
Takie sądy wywołują pytania. Więcej jest pytań niż odpowiedzi, ale nie zapominajmy o przenikliwym stwierdzeniu M.Heideggera: “pytanie jest pobożnością myślenia”.
 
Literatura
[1] R.Penrose, Droga do rzeczywistości,Warszawa,2007,s.484-492
[2] D.Bohm,The Undivided Universe,London,1993
[3] Nowa fizyka i kosmologia,red.A.Zajonc,Warszawa,2007,s.197-219

 

Autor; Eine

 

Źródło: Eine