Każdy szuka oszczędności. Czy ogrzewanie gazem płynnym może znacznie poprawić stan konta?
Ogrzewanie gazem płynnym staje się bardzo popularne.
Wielu patrząc na ceny za gaz powie: to nie może być optymalne rozwiązanie.
Śmiem twierdzić, iż jest to lepsza opcja od tradycyjnych rozwiązań. Dlaczego?
Po pierwsze, oszczędza się czas. Gdyby się dobrze zastanowić, na tradycyjne ogrzewanie węglem pierwotnie wydaje się mniej. Węgiel jest tańszy, dlatego mnóstwo osób pozostaje wiernym temu rozwiązaniu. Gdyby przyjrzeć się temu bliżej, okazuje się, że do kosztów należy liczyć wkład pracy. Przyniesienie węgla, rozpałka, podtrzymywanie płomienia, wynoszenie popiołu, o kwestiach higieny i wdychania dymu już nie wspomnę.
Po drugie, nie trzeba myśleć ciągle o wyżej wspomnianym podtrzymywaniu ognia. W przypadku gazu płynnego, ustawiamy na piecu żądaną temperaturę i cieszymy się ciepłym zaciszem.
Bardzo istotną kwestią jest ekologiczność gazu płynnego. Powoduje znikome szkody dla środowiska. Obecnie jest to bardzo duży problem. W większych miastach aż roi się od smogu. Dlatego uważam, że im więcej osób zmieni swoje podejście, stan naszego środowiska się poprawi.
Nie ma róży bez kolców, zatem wspomnę o minusach.
Niestety gaz płynny musi gdzieś być przechowywany. Dlatego należy kupić, bądź dzierżawić zbiornik. Choćby był najpiękniejszy będzie szpecił otoczenie. To odstrasza dużą część potencjalnych klientów. Oczywiście, zbiornik może być zakopany. W tym wypadku, muszą zostać zachowane zasady bezpieczeństwa. Co więcej, należy sprawdzić poziom wód gruntowych, aby zbiornika nie wypłukało.
Kolejną kwestią są przeglądy, być może nie są aż tak uciążliwe, gdyż piece też muszą być sprawdzane. Powinno to być zawarte w ofercie dostawcy, ale nie wszędzie, jest to wliczane w koszta.
Więcej informacji można znaleźć na stronie jednego z dostawców gazu, jeśli kogoś to bardziej interesuje zapraszam do lektury.
Skoro znamy już wady i zalety ogrzewania gazem płynnym, przyjrzyjmy się samemu zbiornikowi.
Gaz może być magazynowany w podziemnych lub naziemnych zbiornikach gazu. Ich objętość wynosi 2700 l, 4850l lub 6700l.
Zamontowany zbiornik zostaje załączony do Skrzynki gazomierzowej. W tym miejscu można odciąć dopływ gazu. Dodatkowo, konieczny jest odbiornik gazu. Ma on różne typy w zależności od przeznaczenia. Typ A służy do obsługi, np. kuchenek gazowych, Typ B do odprowadzania spalin - np, kotły, Typ C wykorzystywany do zamkniętego spalania.
Schemat zbiornika można znaleźć tutaj. Polecam sprawdzić, tym którzy już posiadają taki zbiornik, ale chcą się czegoś jeszcze o nim dowiedzieć oraz zupełnym laikom.
Mam nadzieję, że znajdzie się kilku zainteresowanych tematem. Wkrótce postaram się przybliżyć formalności związane z zakupem zbiornika.