JustPaste.it

Katastrofa na Ukrainie. - Gdyby posłuchali mądrzejszych ...

Towarzysz Stalin wytyczył granice Ukrainy tak, aby Ukraińcy w swoim własnym państwie byli mniejszością narodową.

Towarzysz Stalin wytyczył granice Ukrainy tak, aby Ukraińcy w swoim własnym państwie byli mniejszością narodową.

 

...

Proszę zwrócić uwagę na to, jak wielkie znaczenie i konsekwencje miały decyzje podjęte wtedy, gdy upadały mocarstwa kolonialne. Zachowanie granic państwowych narzuconych przez kolonialistów np. w Afryce miało w zamyśle zapobiec międzypaństwowym wojnom o granice. Realnie zapoczątkowało niekończącą się serię wojen domowych.

 

Poroniony pomysł, żeby w sztucznie utworzonych państwach wprowadzać demokrację skutkuje nędzą Afrykanów, której końca nie widać.

W państwie, w którym ludność jednego narodu (plemienia) stanowi 60% wyborców, a ludność drugiego plemienia 40% wyborców, wynik "demokratycznych" wyborów jest niezwykle łatwy do przewidzenia. Wiadomo też kto będzie bronił demokracji, a kto dążył za wszelką cenę do wprowadzenia dyktatury.

Nowy Porządek na terenach postsowieckich udał się o wiele lepiej. To nie znaczy, że dobrze. Mamy Czeczenię. Mamy wrzenie na obszarze całego Kaukazu.

Blisko nas mamy Ukrainę, której granice towarzysz Stalin wytyczył tak, aby Ukraińcy w swoim własnym państwie byli mniejszością narodową. Dopiero na skutek przyłączenia dawniej polskiej Galicji, stanowią około połowy obywateli.

Demokracja na Ukrainie przynosi podobne skutki co ta afrykańska.

Szczęśliwie nie ma wojny domowej u naszych granic, ale nie jestem taki pewien, czy w polskim MSZ zdają sobie sprawę z tego, że demokracja Ukraińska to bardzo poważny problem.

Największy problem dla Ukraińców i innych obywateli państwa ukraińskiego, ale dla nas to też problem. Opowiadanie się w konfliktach ukraińskich po którejkolwiek ze stron, grozi potencjalnie wciągnięciem Polski do konfliktu, który może mieć nieobliczalny przebieg.

 

Adam Jezierski

 

PS. Tekst pochodzi artykułu opublikowanego po raz pierwszy 2011.04.01.

Komentarz:

W polskim MSZ zdawali sobie sprawę, ale oficer prowadzący zażądał wywołania wojny domowej na Ukrainie, bo jak  będzie wojna światowa, to amerykańskich długów nie trzeba będzie płacić. Kto nie wierzy nich się zastanowi: - Putin i Ławrow formalnie oskarżyli Sikorskiego o przywiezienie na Majdan w Kijowie snajperów-morderców szkolonych w Polsce.  Po Sikorskim spłynęło to hańbiące go (Sikorskiego) oskarżenie tak jak kiedyś spłynęło po Kwaśniewskim i Millerze oskarżenie o stosowanie zbrodniczych tortur w Kiejkutach.

 

...