Odkąd rozpoczął się konflikt ukraiński możemy zaobserwować imperialistyczne ambicje Putina ambicje, które nie zahamowane mogą przynieść straszne skutki dla całego świata.
Od objęcia władzy w Rosji w 2000 roku przez Władymira Putina większość z nas zauważyła, chyba że nie zadowoli się rządami nad obecną Rosją. Dla Putina największym marzeniem jest aby na nowo odbudować Imperium Rosyjskie a on sam mógł tytułować się Carem. Pierwszy krokiem do realizacji tego celu było zaanektowanie Krymu następnym zajęcie lepiej rozwiniętej od reszty Ukrainy jej wschodniej części. Oczywiście to nie koniec, bo później wojska zostały, by skierowane dalej w głąb kraju i zajmowałyby po kolej największe miasta aż cała Ukraina znowu stała, by się znowu częścią Rosji. Na razie sytuacja nie wygląda dla Putina najlepiej najpierw zestrzelenie (prawdopodobnie przez rosyjskich separatystów) malezyjskiego Boeinga w wyniku czego zginęło blisko 300 osób głównie obywateli Holandii a teraz zakrojona na szeroką skalę akcja odbijania przez ukraińską armię miasta zajętych przez separatystów. Widać wyraźnie, że w tej chwili to Ukraińcy są na fali wznoszącej i już niedługo wschód Ukrainy może znowu być pod kontrolą Rządu. Nie oznacza to oczywiście, że Rosja tak łatwo odpuści od kilku dni mówi się, że ok. 20 tysięcy rosyjskich żołnierzy jest zgromadzonych pod granicą może dojść do tego, że wkroczą na terytorium ukraińskie pod pretekstem pomocy humanitarnej dla cywilów, którzy zresztą w miastach, w których toczą się obecnie walki jak np. Ługańsk stoją na skraju katastrofy, ponieważ brakuje żywności i pomocy medycznej. W takiej sytuacji Putin może nie zawahać się i przejść do ostatecznego uderzenia już nie pod przykrywką separatystów. Należy jednak zadać sobie pytanie czy odważy się to zrobić? Spotkał, by się od razu z potężną krytyką całego świata, oprócz tego jest bardzo prawdopodobne, że w razie rosyjskiej inwazji USA może wesprzeć Ukrainę swoim nowoczesnym sprzętem a być może i NATO razem z UE znajdą w końcu swojej dawno zgubiona jaja i odważą się postawić siłowo Rosji ? W tej chwili to tylko gdybanie, ale nie można lekceważyć tej sytuacji szczególnie my Polacy, którzy najlepiej wiemy do czego zdolni byli się dopuścić Rosjanie aby osiągnąć swoje cele. Jedno jest pewne Władymir Władymirowicz jest przywódcą jakiego chciałoby wielu obywateli różnych państw. Dlaczego? Bo dba o interesy swojego państwa i bezkompromisowo radzi sobie z krytykami. Inna sprawa, że Rosjanie nie mogą powiedź aby za jego długich rządów poza wielkimi miastami gdzieś na prowincji ich życie zmieniło się w dużym stopniu na lepsze tam nadal w niektórych wsiach nie ma na stałych dostaw prąd nie wspominając o telewizorach czy samochodach...