JustPaste.it

Największe gorączki złota w historii

Od wieków wiadomo, że złoto to metal, który budzi wyobraźnie ludzi. Ten kruszec stanowił przez wieki ogromną siłę nabywczą, za którą ludzie byli w stanie oddać całe swoje życie.

Od wieków wiadomo, że złoto to metal, który budzi wyobraźnie ludzi. Ten kruszec stanowił przez wieki ogromną siłę nabywczą, za którą ludzie byli w stanie oddać całe swoje życie.

 

 

Poszukiwania złota stały się dla wielu szansą na nowe, lepsze życie. Za pokładami złota szły setki tysięcy osób z nadzieją, że to do nich los się uśmiechnie i oni znajdą taką ilość złota, która zmieni ich życie. Tak kształtowały się gorączki złota, które co rusz ogarniały mieszkańców kuli ziemskiej w miejscach, gdzie pojawiła się nadzieja na duże złoża tego wyjątkowo cennego metalu. Warto wspomnieć kilka najbardziej znanych i spektakularnych pogoni za złotem, z którymi mieliśmy do czynienia w historii.

Gorączka złota w San Francisco

Pierwsza z dziewiętnastowiecznych gorączek złota w Stanach Zjednoczonych. Na terenach nielicznie zamieszkiwanych w okolicach San Francisco w czasie prac nad budową tartaku znaleziono w rzece samorodek złota. Wieść szybko rozeszła się po okolicy co doprowadziło do rozpoczęcia gorączki złota. Pod koniec 1848 zawieziono do Prezydenta USA dowód na istnienie złota w postaci 220 uncji. Znalezisko ogłoszone zostało w Kongresie co było krokiem propagandowym. Wkrótce masowo zaczęli ściągać na te tereny emigranci. Szacuje się, że w sumie pojawiło się tam nawet około 100 tysięcy osób w ciągu roku. Ostatecznie jednak złoża złota nie były ogromne i sama gorączka szybko się zakończyła.

poszukiwacz-zlota_small.jpg

 

Gorączka złota nad rzeką Fraser

Gorączka złota, której początki to rok 1858 nad rzeką Fraser w Kolumbii Brytyjskiej. Indianie o istnieniu złota na tych terenach wiedzieli od dawna jednak nie cenili tego kruszcu. Indianie zaczęli je wydobywać dopiero wtedy gdy spostrzegli zainteresowanie nim europejskich kupców. Gdy pierwsze próbki złota dotarły do mennicy w San Francisco szybko rozprzestrzeniły się wieści o pokładach złota na tamtym terenie. To doprowadziło do obudzenia gorączki złota, które ściągnęła na te tereny prawie 30 tysięcy osób, w większość z USA. Gorączka wygasła w latach 60 - tych XIX wieku i jej zakończenie doprowadziło do recesji na tamtych terenach.

Gorączka złota nad Klondike

Gorączka złota, która wybuchła na początku 1897 roku w okolicach Jukonu w Kandzie nad rzeką Klondike. Tereny te od wielu lat uchodziły za możliwe miejsce, znajdowania się dużych złóż złota. Jednak dopiero w 1896 roku trzej górnicy znaleźli w jednym z dopływów Klondike pierwsze złoto. Przez pewien czas udało im się utrzymać znalezisko w tajemnicy. Wyszło ono na jaw na początku 1897 roku i szybko doprowadziło do wybuchu gorączki złota. W krótkim czasie z całych Stanów Zjednoczonych na tereny położone w Górach Skalistych napłynęło kilkadziesiąt tysięcy poszukiwaczy. Koniec tej gorączki złota to rok 1903, gdy główne zasoby zostały wyczerpane i coraz mniej poszukiwaczy znajdowało złoto. Na miejscu, gdzie prowadzone były poszukiwania funkcjonuje muzeum, które chroni te miejsca, gdzie kiedyś szukano złota.