Każdy z nas lubi od czasu do czasu zrobić dla siebie jakąś przyjemność. Czy będzie to spacer po parku, gorąca kąpiel czy pyszna czekolada.
Nie ma to większego znaczenia, choć według niektórych, czekolada jest pośród tych przyjemności najbardziej szkodliwa. Czy rzeczywiście jedzenie słodyczy jest takie złe i sprawianie sobie tej drobnej przyjemności jest takim dużym występkiem? Niekoniecznie. Wszystko zależy od podejścia, a przede wszystkim chyba od ilości tych przyjemności.
Czekolada nie zabija. Czekolada nie jest zabójczą trucizną, której zjedzenie grozi natychmiastową śmiercią. To tylko odrobina przyjemności, która potrafi poprawić humor lepiej niż cokolwiek innego.
Faktem jest, że objadanie się słodycza mi jest niezdrowe i szkodzi naszemu ciału. Jednakże, tak naprawdę wszystko w nadmiarze jest szkodliwe i niesie ze sobą poważne konsekwencje. Dlatego też, trzeba i z czekolady, czy innych słodyczy korzystać z umiarem. Oczywiście, zjedzenie raz na jakiś czas całej tabliczki czekolady, oprócz przesłodzenia, nie zrobi nam wielkiej krzywdy, ale jeżeli dzieje się tak co dzień to może to nieść ze sobą negatywne skutki.
Najlepiej jest po prostu dawkować sobie słodycze i przyjemności. Żeby zdrowo żyć, czuć się dobrze i do tego mieć szczupłą sylwetkę trzeba pamiętać o zbilansowanej i zdrowej diecie, w której oczywiście jest też miejsce na sporadyczne korzystanie ze słodyczy. To tylko może pomóc nam w codziennym funkcjonowaniu, bo już dawno dowiedziono, że nagradzanie samego siebie drobnymi przyjemnościami zachęca nas i motywuje do działania i rozwoju.
Jak zatem dawkować sobie tę odrobinę przyjemności, żeby jednocześnie nie przesadzić z jej ilością i nie zaszkodzić sobie, ale jednocześnie, żeby nie żałować jej też sobie za bardzo?
Przede wszystkim, wszystko należy robić z rozsądkiem. Codzienne faszerowanie się słodyczami odbiera im ich urok, sprawia, że powszednieją i nie dają już takiej przyjemności. Z drugiej zaś strony, zbyt nadmierne żałowanie ich sobie może powodować frustrację i kompulsywne ich poszukiwanie, w skrajnych przypadkach, w sytuacji osób na diecie, łącznie z oszukiwaniem siebie i jedzeniem po kryjomu. Niech słodycze stanowią dodatek do normalnej diety. Oczywiście, nie wolno nimi zastępować normalnego posiłku, zjeść je można później, na deser. Z głową i z umiarem, a wszystko z pewnością wyjdzie na dobre.