JustPaste.it

Gównożerca.

Coś dziwnego.

Coś dziwnego.

 

A więc idę. Nie wiem, gdzie.
Głos w głowie ciągle łże.
Bez emocji. Bez skrupułów!
Niszczy głowę, ręce, tułów.
Zabił litość. Zabił miłość.
Priorytetem nadał ilość.

Przez to pustka. Pustka w głowie.
Nie mam głowy. Już nie człowiek.
Brak tułowia. Więc bez serca.
Już nie człowiek. Gównożerca.
Chwyć nadzieję. Tylko czym?
Rąk też nie ma. Upadł rym.
Padło słowo, bastion prawdy.
Gównożercy. Brudne larwy.

@ Patryk "PeKaeS" Stępień