Saszy, którego opowieść była inspiracją do napisania tego wiersza
Grają werble na trwogę
kołyszą się dzwony kościelne
lecą bomby na drogi
place, lotniska wielkie
***
Chłopcy w brudnych mundurach
pogubili się w obcej ziemi
ukryci w jamach i dziurach
brutalni, ślepi i niemi
***
Tylko w zwierzęcych odruchach
dobywa się głuchy skowyt
Nie chcę ja dłużej zabijać
Z mej ręki wolę ja polec