Nadeszła pora zająć się nieco pracami ogrodowymi. Oto kilka ustępów ze współczesnej wersji "Żywota człowieka poćciwego".
Jesień to czas porządków i przygotowania ogrodu do nadejścia zimy. Im szybciej uporamy się z pracami gospodarskimi, tym szybciej będziemy mogli spokojnie grzać się przed kominkiem z filiżanką ciepłej herbaty. Szybkość prac wzrośnie, jeśli będziemy korzystali z pomocy takich narzędzi, jak odkurzacz ogrodowy, pilarka łańcuchowa czy rozdrabniarka do gałęzi.
Liście
Jesień to oczywiście sezon więdnących i spadających liści. Ich usuwanie na bieżąco nie należy do zadań specjalnie trudnych, ale wymagających za to anielskiej cierpliwości, gdyż praca ta przypomina nieco syzyfową mękę. Teren, który jednego dnia udaje nam się wysprzątać, kolejnego dnia znów przykryty jest dywanem z listowia. Do tego typu prac dobrze warto zastosować odkurzacz do liści, dmuchawę lub urządzenie łączące obydwie te funkcje. Dzięki temu praca idzie szybko i bezboleśnie. Jeśli posiadamy kompostownik, świetnym pomysłem jest odkurzacz do liści z rozdrabniaczem. Dzięki niemu rozdrobnione liście znacznie szybciej ulegają rozkładowi.
Drzewa
We wrześniu i październiku, gdy jeszcze liście są na drzewie wypadałoby zrobić przegląd drzew pod kątem obumarłych gałęzi. Za pomocą pilarki łańcuchowej łatwo dokonamy drobnych przycięć. Przycinamy tylko obumarłe gałęzie, jesień nie jest dobrym sezonem na cięcia formujące, gdyż pobudza to drzewo do wzrostu, a przed nadciągającą falą mrozów nie jest to korzystne.
Co zrobić z gałęźmi?
Powinniśmy wystrzegać się palenia gałęzi i innych odpadków organicznych. Powiedzmy wprost, że jest to czystej wody marnotrawstwo surowców. Najlepiej je rozdrobnić i zasilić nimi kompostownik, lub też posłużyć do ściółkowania. Tutaj z pomocą przyjść nam może rozdrabniarka do gałęzi. Oczywiście jest to kolejny wydatek, ale potraktujmy ją jako inwestycję na lata. Rozdrabniacz powinniśmy dobierać w zależności od wielkości naszego drzewostanu. W większości przypadków wystarczy rozdrabniacz elektryczny, ale jeśli chcemy, by rozdrabniacz służył nam na działce, gdzie trudno o prąd, wówczas można pomyśleć o rozdrabniaczu spalinowym. Pomocna z pewnością będzie funkcja wciągania gałęzi oraz odpowiednio duży pojemnik na zrębki - tak, by nie trzeba było go co chwila opróżniać. Naturalnie im większa moc urządzenia, tym lepiej sobie ono radzi z większymi gałęziami. Do niewielkich ogrodów wystarczą jednak już jednostki o mocy 2400-2500 W.