Dlaczego Putin powraca do retoryki z czasów Breżniewa?
...
Putin powiedział: - >>> W pakcie o nieagresji ZSRR z III Rzeszą nie było nic złego, a w chwili zajęcia części Czechosłowacji przez wojska niemieckie, Polska także uczestniczyła w jej rozbiorze. Potem "doczekała się odpowiedzi" <<<.
Co to oznacza?
Putin powraca do retoryki z czasów Breżniewa. Podkreślano wtedy, że motywem podpisanie paktu Ribbentrop – Mołotow było nieprzygotowanie ZSRR do wojny z bardzo silnymi Niemcami. Konieczność zyskania czasu na przestawienie gospodarki na produkcję wojenną.
Była to manipulacja. Pokojowe intencje były celem drugoplanowym. Stalinowi chodziło przede wszystkim o odzyskanie władzy na terenach utraconych w wyniku I Wojny Światowej. Świadczy o tym postępowanie na terenach przyłączonych w wyniku paktu Ribbentrop – Mołotow. Nie tylko „zachodniej Białorusi” i „zachodniej Ukrainy”, ale także Litwy, Łotwy i Estonii.
Wywózki na Syberię osób potencjalnie zagrażających sowieckiemu panowaniu, Katyń, Starobielsk, Ostaszków, mordowanie polskich elit.
Efektem zawarcia paktu Ribbentrop – Mołotow był powrót na tereny kiedyś będące pod panowaniem carów. W miejsce kraju przywiślańskiego, do ZSRR przyłączona została część Galicji ze Lwowem, która nigdy dotąd nie była pod rosyjskim panowaniem.
Warto zwrócić uwagę na to, że Stalin liczył na trwały pokój z Hitlerem. Nie przeniesiono umocnień granicznych na nową granicę sowiecko niemiecką, co zemściło się podczas niemieckiego ataku w roku 1941.
Stalin liczył na to, że wojna na zachodzie zakończy się niemieckim zwycięstwem. Zostanie zawarty pokój na warunkach Hitlera i Europa będzie trwale podzielona na niemiecką i sowiecką strefy wpływów.
Co ciekawe – linia Ribbentrop – Mołotow przetrwała. Jest to nadal, mniej więcej, wschodnia granica Unii Europejskiej.
Dlaczego Putin powraca teraz do retoryki z czasów Breżniewa?
Myślę, że politycy polscy wykazali się rusofobią nieprzemakalną, zupełnie niezależną od gestów rosyjskich i rosyjskich czynów. Nie mają sensu jakiekolwiek umizgi pod polskim adresem. Rosjanie tak to zrozumieli.
Przypomnę, że to za Putina pokazano w Rosji film Wajdy pt. „Katyń”. - Tuż przed katastrofą smoleńską. - Nie zapobiegło to wiadomym ekscesom w wykonaniu polskich polityków.
Jakich skutków należy się spodziewać?
Starsi Rosjanie z łatwością przyswoją sobie tę propagandę. To jest to samo czego uczyli się w szkole w latach 70- tych. Wielu ludzi na zachodzie przyjmie za dobrą monetę te rosyjskie wyjaśnienia nie wchodząc w subtelne analizy historyczne.
Jaki wniosek dla nas?
Dziś w Sejmie głosowanie nad wnioskiem o odwołanie zdrajcy, agenta obcego państwa ze stanowiska Marszałka. Jeżeli posłowie koalicji rządowej zagłosują partyjnie, to R. Sikorski pozostanie na swoim stanowisku.
… a Putin odniesie kolejne propagandowe zwycięstwo.
...