JustPaste.it

Skater, czyli ziomek w dechę

Kim jest skater? Dobre pytanie.

Kim jest skater? Dobre pytanie. Pewnie każdy skater jest kim innym, ale generalnie można przyjąć definicję, że skater to ziomek w za dużej bluzie, równie za dużych, chociaż wygodnych butach, spodniach z krokiem w kolanach no i oczywiście z deską. Nie, chodzi o bardzo szczupłą laskę, raczej o sprzęt do przemieszczania się w szybki, fantazyjny, a niekiedy również sprzeczny z prawami fizyki i grawitacji sposób. Dla skatera deska czy rolki, to nie tylko sport; to przede wszystkim styl życia. Jeżdżąc, wyraża siebie, dobrze się bawi i odpoczywa. Trzeba to powiedzieć jasno - skaterem się nie bywa, podobnie, jak żeglarzem się nie bywa. Albo się nim jest i odnosi się to do całokształtu aktywności życiowej, albo nie. Prawdziwy skater nie przejmuje się rzeczami, na które nie ma wpływu, a z drugiej strony jest na tyle giętki i elastyczny, by zawsze utrzymać się na fali. To człowiek z definicji wyluzowany, podobnie, jak jego garderoba.

Skater w garniaku czuje się nieco nieswojo. Zdecydowanie lepiej pasują do niego ciuchy dające więcej swobody, jak na przykład szerokie, bawełniane koszulki, nie ograniczające ruchów - bo ograniczenia są dla ulizanych cioć, paradujących pod krawatem i w rurkach. Koszulka skatera może mieć dowolny rozmiar, pod warunkiem że będzie za duży :) Ważne, żeby miała fajny nadruk i była z dobrej jakości bawełny, bez sztucznych dodatków, bo skater to człowiek, który dużo i intensywnie się rusza i potrzebuje przewiewnych materiałów.

Klimat naszego pięknego kraju nie zawsze pozwala poprzestać na koszulce (przez większą część roku raczej nie pozwala), więc szanujący się skater posiada w szafie również kilka fajnych, luzackich koszul i bluz. Nie ma sensu się powtarzać o przewiewności i bawełnie, ale to naprawdę podstawa. Podobnie, jak luzacki nadruk i dobra jakość, nie mająca nic wspólnego z państwem gdzie jedzą głównie ryż.

I co, czy to wystarczy, żeby być skaterem? Ta, jasne – podobnie, jak wystarczy pomalować paznokcie na czarno i kupić gitarę w Tesco, żeby zostać metalem. Prawdziwym skaterem jest się przede wszystkim w środku. Ta kultura właśnie dlatego tak inspiruje wielu ludzi, że wiąże się nie tylko z deską (znów nie chodzi o laskę), sportem i tak dalej. Tu chodzi o coś więcej – o światopogląd i podejście do życia, świata i ludzi. A zewnętrzne gadżety są właśnie po to, żeby ten światopogląd wyrazić. I owszem, nie wszystkim się to spodoba. I wcale nie musi. Skater, to wyluzowany ziomek i ma w poważaniu porady stylistów, trendy, srendy i inne bzdety. Odrzuca ograniczenia i wrzuca na luz.

skateacademy.pl - ubrania i akcesoria dla skate'ów online