JustPaste.it

7 faktów na temat tradycji związanych ze ślubem!

Pewnie każdy z nas zna ślubne przesądy, to jednak niekiedy rodzą się kłopotliwe pytania, na które nie każdy zna właściwą odpowiedź.

Pewnie każdy z nas zna ślubne przesądy, to jednak niekiedy rodzą się kłopotliwe pytania, na które nie każdy zna właściwą odpowiedź.

 

 

69cc9ba7525764a0dff07e62731b1f65.jpg

Dlaczego panna młoda musi mieć coś pożyczonego? Czemu obrączki nosimy na serdecznym palcu? Na te i na inne pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym artykule.

Welon.

Większość zwyczajów swój początek miała w kulturze rzymskiej i grackiej. I to od nich zapożyczyliśmy nasze tradycje ślubne. Jedną z nich jest welon. W zasadzie to co on symbolizuje? W starożytnej Grecji czy Rzymie welon chronił przed demonami, które kusiły pannę młodą. Zasłanianie twarzy kobiety welonem miało zapobiec kuszeniu przez nią innych mężczyzn.

 

Obrączki.

 

Małżonkowie noszą obrączki na serdecznym palcu lewej dłoni, co ma związek z kulturą egipską. Wierzyli oni, że żyła znajdująca się właśnie na palcu serdecznym prowadzi prosto do serca.

 

Bukiet.

 

Rzymianie również zapoczątkowali tradycję bukietu ślubnego dla panny młodej. W tamtym okresie bukiet składał się dojrzałych zbóż, które symbolizowały dobrobyt i dostatek. Kwiaty w bukietach ślubnych pojawiły się około XVIII wieku.

 

Coś starego, nowego, pożyczonego, niebieskiego…

 

”Coś starego” symbolizuje ciągłość, natomiast „coś nowego” – optymizm, który odnosić się ma do przyszłości. „Cos pożyczonego” to symbol wspólnoty, co oznacza, że młoda para zawsze będzie mogła liczyć na pomoc ze strony bliskich. „Coś niebieskiego” – kolor niebieski symbolizuje niewinność, miłość i wierność.

 

Miesiąc miodowy.

 

Obecnie podróż poślubna kojarzy nam się najczęściej z „wypasionymi” wakacjami zagranicznymi. Jednak nie zawsze ona miała taki charakter. Według tradycji nowożeńcy zaraz po uroczystości zaślubin musiała odbyć wspinaczkę po górach. Rodzina młodej pary dostarczyła im dzban napoju z miodu, który musiał im wystarczyć na 30 dni, stąd też nazwa „miesiąc miodowy”.

 

Tort.

 

W tradycji rzymskiej odbywało się dzielenie tortem weselnym. Miało to jednak trochę inny charakter niż obecnie. Nad głową panny młodej zgromadzeni goście dzielili się bochenkiem chleba, co miało zapewnić kobiecie płodność. W dzisiejszych czasach dzielenie się tortem przybiera różne formy. Muzułmanie jedzą słodycze z jednego talerza, Żydzi piją wino z jednej szklanki, a Japończycy piją razem sake.

 

Przenoszenie przez próg.

 

W tradycji rzymskiej mężczyzna przenosił swoją (już) żonę przez próg, by nie dopuścić do jej upadku. Potknięcie świeżej mężatki źle wróży na przyszłość. W starożytności wierzono również, że przy drzwiach czyhają złe duchy, a pan młody otaczał swoją wybrankę opieką, chroniąc przed pokusami.

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: http://slubi.pl/blog/7-faktow-na-temat-tradycji-zwiazanych-ze-slubem/253/