JustPaste.it

Inteligencja z nienawiścia kontra inteligencja z miłością

"Szatan" to nazwa łacińska przeciwnika Boga. Lucyfer to umiłowany zbuntowany przeciwko Ojcu syn marnotrawny chcący skompromitować w Jego oczach ludzka cywilizację

"Szatan" to nazwa łacińska przeciwnika Boga. Lucyfer to umiłowany zbuntowany przeciwko Ojcu syn marnotrawny chcący skompromitować w Jego oczach ludzka cywilizację

 

Na złość mamie i tacie odmrożę sobie uszy, tak pomyślało obrażone na rodziców dziecko i takimi

kategoriami myśli rozżalony i rozwścieczony szatan, ziejący nienawiścią do wszystkiego co ludzkie.

Chce nas zohydzić i skompromitować w oczach Stwórcy.

Chce też sprowokować Bożą sprawiedliwość opisaną w apokalipsie.

Bóg mu pozwala na wiele, by raz na zawsze, czyli na wieczność człowiek nabrał obrzydzenia dla

grzeszności i gardził grzechem.

Im więcej w nas pokory i świadomości nicości, bezradności w walce z szatanem, tym więcej dostajemy

od Boga wiedzy i Miłości, pomocy i ochrony.

Mądrość to inteligentne posługiwanie się wiedzą, by służyć Bogu i bliźnim w dziele zbawienia wszystkich

dusz. może włącznie z Lucyferem, gdy ten powróci skruszony jak syn marnotrawny do Ojca.

Mądrość to też bojażń, by nie obrażać swoich duchowych rodziców, czekających na swoje dzieci w Niebie,

swoimi grzechami, czyli nieposłuszeństwem przykazaniom o życiu miłością do Boga i bliznich.

Współpracujmy więc z Bogiem, by zbawić wszystkie dusze stworzone przez Niego. by dało się żyć

wiecznie, bez wyrzutów sumienia, że modliliśmy się za mało, cierpieliśmy za mało, staraliśmy za mało

mową uczynkiem, brakiem troski o zbawienie bliznich.

Jeżeli szczerze wybaczymy sobie nawzajem grzechy, winy, Bóg nam też wybaczy i dzień Sądu

ostatecznego będzie Triumfem Miłości, czyli Maryji, na cześć której, Boskie pieścidełko, rękawicka

i kawałek smycka, nazwało się Miłością.

Postanowiło jako Jezus Bóg, zerwać ze zbiorową odpowiedzialnością, prawami Mojzesza, czyli zakonem

z jego obrzezaniem, i adoptować całą ludzkość, czyli pokolenie Abrahama.

Nauka odkryła, że stworzenie to hologram, inteligentny program, będący drwiną z racjonalizmu.

Jesteśmi "madrzy" jak kury w kurniku, nie wiedzące, kto zbudował kurnik i co było pierwsze,

kura czy jajko.

Wszechwiedza równa boskiej, o stworzeniu, jest zdeponowana w Niebie i czeka tych, 

których wybierze Jezus w akcie łaski zbawienia.

Łaska wyklucza, domniemane przez pysznych fanatyków, zasługi i uczynki hipokrytów.

Na tych i innych innowierców czeka czyściec, gdzie dusze uczą się wybaczać, kochać bliznich i Boga,

lub miejsce, zwane piekłem, gdzie zło i nienawiść może przeżyć, czyli przetrwać

jak duchowy bałwan z dala od Słońca, Bożej Miłości i Światłości

Szatan zawładnął wielu duszami tu na Ziemi korumpując tych co otrzymali od Boga

najwięcej talentów, zdolności, idąc na służbę chciwości i rządzy władzy. 

Jego pieczęcią jest pentagram, czyli gwiazda pięcioramienna

symbol komunistów, jakim też masoni upstrzyli wiele sztandarów, w tym Ameryki i Chin. 

Widzialny przez nas Wszechświat, wygląda na tyle lat, na ile zechciał Bóg.

Hologram piramidy powstaje w ułamku sekundy, której wiek badacz ocenia na 3000 lat.

Ewangelia też jest kpina z rozumu mimo, że Bóg konsekwentnie, krok po kroku realizuje jej zapisy.

Bez łaski wiary nikt w nią nie uwierzy.

Zwłaszcza ten, co sądzi, że świadomość to efekt uboczny działania mózgu, jakby komputer sam pisał

swoje oprogramowania.

Cała twórczość mojego ukochanego Lema jest kpiną z ateizmu i racjonalizmu.

W maszynach umieścił nieśmiertelne świadomości, dusze, kpiąc i drwiąc z cenzury puszczając

perskie oko do Boga i inteligentnego czytelnika. Kpił też z fanatyzmu, faszyzmu, dewocji, biurokracji

totalitaryzmów, dyktatur pychy, nadętej uczoności, ewolucjonizmu itp.

Bóg też sobie kpi i dworuje z wysiłków szatana i jego niewolników.

Nazywamy to Bożą opatrznością, czyli nie ma tego złego. co by na dobre nie wyszło.

Od pojawienia się Syna Bożego Jezusa, Bóg zerwał ze zbiorową odpowiedzialnością.

Stajemy po kolei przed Jego Synem, goli, bezradni, bez adwokata i ochroniarzy.

Bez odwołania się do Jego miłosierdzia, okazania żalu i skruchy. dusza honorowo i po kozacku

wybiera piekło, miejsce oddalone od Boga i Jego Miłości, miejsce refleksji i cierpienia.

Łamie to serce Jezusa, który odkupił winy nas wszystkich, otwierając w ten sposób bramy Niebios.

Odkupienie to nie zbawienie. Odkupienie to zaproszenie dla tych co zechcą iść do nieba.

Mamy wolna wolę co wybrać.

Nie pomagając w zbawieniu się bliźnich, idziemy na wesele oblubieńca naszej duszy

w łachmanach i bez prezentu. Obciach i żenada, Dlatego warto pocierpieć w ofierze za bliżnich

i swoich dręczycieli, bo nie wiedzą co czynią. Cierpienie to waluta. Zwłaszcza to duchowe

ofiarowane wraz z łaską wiary, która otwiera oczy i zaczynamy widzieć całe zło i obłudę

szatańskiego samograja, którym szatan chce unicestwić ludzkość, zabierając ją na złość

rodzicom, wraz ze sobą, w ogień duchowej anihilacji,

Ten samograj to system chorej demokracji w której owce dzięki medialnemu kłamstwu

zawsze wybierają wilki. To przysłowiowy koń z którym musimy się kopać. Silny i bezrozumny 

To ekonomia postawiona na głowie, polityka zagłady cywilizacji i planety, bo zło nazywa się dobrem,

a dobro złem, bo ogranicza samowolę i głupotę.

Najwyższa władza przyszła na Ziemie z Nieba by służyć. Symbolem tego było umycie nóg apostołom.

Ten gest powtarza każdy nowo wybrany następca Jezusa, głowa Kościoła.

Komu więc służy dzisiejsza władza, której wielu lemingów liże tyłek, a ona swojemu panu.

Fałszywy ekumenizm, czyli ohyda spustoszenia, utożsamia odkupienie ze zbawieniem.

Zrównuje Islam i hinduizm z objawioną przez Jezusa prawdą jaką jest chrześcijaństwo.

Nie ma zbawienia bez czyśćca, dla światłych i sprawiedliwych humanistów z innych wyznań.