JustPaste.it

Dlaczego lubimy grać w gry Free to Play?

Olbrzymia popularność gier dostępnych w modelu Free to Play wydaje się nieuzasadniona. Pozorna "darmowość", wszędobylski sklep z dodatkami i oddalanie się od podstawowej idei gry

Olbrzymia popularność gier dostępnych w modelu Free to Play wydaje się nieuzasadniona. Pozorna "darmowość", wszędobylski sklep z dodatkami i oddalanie się od podstawowej idei gry

 

37d8fb584da94c2b900aa4885d740228.jpg

Free to Play, F2P, Free2Play, Freemium - model bezpłatnych gier występuje pod wieloma nazwami. Takie produkcje, charakteryzują się podziałem na graczy darmowych, którzy otrzymują ograniczoną zawartość gry i tych, którzy zdecydowali się zapłacić. Ich czeka wyróżnienie w postaci różnych bonusów, dostępu do ukrytych poziomów oraz wielu innych ciekawostek.

Nie chcę zagłębiać się w historię i rysować przed wami, kiedy to się zaczęło, dlaczego i takie tam - chce omówić podstawowy dla mnie problem. Dlaczego tyle milionów graczy spędza czas w darmowych grach Free to Play? Zestawię korzyści i wady, a potem podsumuję całość.

Zalety

"Darmowość" sama w sobie. Gracze mogą bez przeszkód grać bezpłatnie, najczęściej zaraz po rejestracji swojego konta - czasami trzeba pobrać klienta gry. Szczególnie w Polsce, ale także i w biedniejszych krajach, dostęp do gry za darmo jest bardzo, bardzo ważny. Ryzyko jest znacznie mniejsze.

Dołączenie do olbrzymiej, często wielomilionowej społeczności graczy. W czasach globalizacji i internetu, poczucie przynależności do grupy staje się coraz bardziej ważne. Można szybko zwerbować znajomych, zagrać kilka razy i przejść do kolejnej gry - i tak w kółko!

Nie chcesz płacić za grę? Nie musisz. Jeśli gracz się uprze, może cały czas omijać mikropłatności. Oczywiście porażka boli wtedy bardziej.

Częste aktualizacje. Jeśli gra jest popularna, możemy liczyć na jej nieustanny rozwój i aktualizacje. Nowe dodatki, nowe bronie, nowe tereny czy podniesienie limitu doświadczenia - jest się z czego cieszyć!

Ważny element rozwoju aplikacji na tablety i smartfony. Dynamiczny rozwój rynku aplikacji, nie byłby możliwy bez podziału na funkcje podstawowe i funkcje premium. Nie mogę tego ignorować.

Wysokie ceny w sklepie. Niestety, zazwyczaj sklep z wewnętrznymi dodatkami jest drogi - szczególnie, jak na naszą Polską kieszeń.

6ee6b2ada3c56974fd5b68072b51fe84.jpg

Wady

Zniszczenie idei gry. Podstawowa zaleta klasycznych gier to równe traktowanie WSZYSTKICH graczy. Jak może bawić sytuacja, w której o sukcesie nie decyduje poświęcony grze czas i umiejętności graczy? Ktoś zapłacił 20-30 zł i starcie z nim przypomina walkę Dawida z Goliatem! Oczywiście przy założeniu, że Dawid zgubił gdzieś swoją procę ;-)

Przesunięcie wszystkich kosztów na płacących graczy. Niestety, płacący gracze utrzymują na swoich barkach cały rozwój gry! To fatalne rozwiązanie, bo przy założeniu że płaci 10-20% graczy (wg danych statystycznych), blisko 80% graczy nie płaci za dodatki. W praktyce, trzeba płacić znacznie więcej - jeden gracz utrzymuje 4 graczy darmowych.

Podobne mechanizmy rządzące rozgrywką i mała innowacyjność. Szczególnie w strategicznych grach przeglądarkowych jest to widoczne. Ile jest gier podobnych jedna do drugiej? Ileż razy można budować tą samą mieścinę? Na szczęście, z grami opartymi o klienta jest znacznie lepiej.

Słabe wsparcie klienta. Niestety ten problem jest bardzo mało naświetlony, a powinien być. Przy olbrzymich społecznościach graczy, znacznie trudniej jest o wsparcie klienta i w takiej sytuacji nie płacący gracze są dyskryminowani na rzecz płacących.


Podsumowanie

Wszystkie wymienione przeze mnie zalety i wady, pokazują, że popularność tego typu gier nie jest taka irracjonalna. O ile idea gry jest niszczona przez pieniądze, ceny w sklepie są wysokie, a sklep wdziera się cały czas i to we wszystkie funkcje, można znaleźć także i bardzo silne plusy tego rozwiązania. Zakup gry za kilkadziesiąt złotych, a pobawienie się bezpłatnie z kilkoma znajomymi to wygoda i brak większego ryzyka. A co Wy sądzicie na temat tych niby darmowych gier? Czy ich dni są policzone, czy może to dopiero początek?

Artykuł został wykonany przez autora tej skromnej strony.