JustPaste.it

Postęp

Świat zwariował... a my nauczyliśmy się nazywać to wariactwo postępem.

Świat zwariował... a my nauczyliśmy się nazywać to wariactwo postępem.

 

Ten ów „postęp” sprawił, że zwyczajny głupiec posługuje się dziś wysublimowanym słownictwem. Pospolity błazen  potrafi mówić pięknie, ba nawet poetycko.

Jego bronią staje się słowo – które w takich ustach przemienia się w obślizgłe plugastwo... ale żaden z  innych głupców tego nie dostrzega.

 I tak tabuny błaznów, głupców czy durniów używają swojej broni krępując swobodny sposób myślenia... ale zachowując poprawność polityczną.

Takie żmije sprytnie prześlizgują się pomiędzy frazami...tak o to z zabójstwa tworzy się interwencję zbrojną z interwencji zbrojnej – interwencje pokojową.

Wypowiada się wojnę przeciw wojnie, by nastał pokój nad pokojem. 

Za pośrednictwem języka sugeruje się sposób myślenia. Aborcja nie jest morderstwem, wywołanym poronieniem, a przerwaniem ciąży. Żywności nie przekształca się genetycznie lecz modyfikuje. Terroryzm tłumaczy się religią. Nie ma demokracji i wolności istnieje jedynie wygoda. Mass media karmią się dziś mięsem -  literatury nikt nie czyta.

Wrażliwość i uczucia to słabość, praca do ostatniego tchu sensem życia, pieniądze motywem przewodnim....ludzie to nie ludzie lecz „rekiny biznesu”.
I tak zwykły błazen nie jest już oszustem, a specjalistą od utrzymania i pozyskiwania „klientów biznesowych”. Krętactwo to umiejętność i wytrwałość w dążeniu do celu.
Bezdomni, alkoholicy stają się marginesem; margines równa się śmieć.
Błazny wychowują przyszłość narodu sprzedając głupotę za bezcen.
Młodzież zamienia zabawki na wódkę, rodziców na starych...wartości na modę.
I tak błazen błaznowi, głupiec głupcowi, dureń durniowi opowiada, że jesteśmy europejscy, światowi i nowocześni i, że tak trzeba...

 
A postęp? A postęp to nonsens.