JustPaste.it

Czy Bydgoszcz ma polską duszę?

Jeżeli oczywiście przyjmiemy w sensie umownym, że miasto może w ogóle mieć duszę. Są osoby, które nie są skłonne przyznać miastu możliwości posiadania duszy z drugiej jednak strony ci sami ludzie bez wahania stwierdzają, że komunistyczne blokowiska są bezduszne, nie mają żadnego stylu ani charakteru. Można więc przyjąć, że coś jest na rzeczy z tą  duszą i albo miasto ją ma albo jej nie ma. Jaką duszę ma Bydgoszcz? Trzeba się pogodzić z tym, że nie należy jej szukać na nowych osiedlach, blokowiska nie ujmując oczywiście nic ich mieszkańcom, pozbawione są duszy i indywidualnego charakteru, w każdym mieście wyglądają podobnie. Dusza miasta to jest to coś co odróżnia je od innych miast i zazwyczaj znajdujemy ją w jego sercu – centrum.

Przez prawie 150 lat Bydgoszcz nie była w granicach Polski, Prusacy, a później Niemcy usilnie starali się usunąć wszystkie ślady polskości z naszego miasta. Niszczyli polskie, katolickie kościoły i zmieniali elewacje bydgoskich kamieniczek w starym polskim centrum oraz zbudowali  drugie mieszkalne centrum miasta po lewej stronie rzeki Brdy. Budowali kościoły ewangelickie, wiele dużych gmachów użyteczności publicznej. Trzeba przyznać, że Niemcy zbudowali wszystkie tego rodzaju budynki znajdujące się w naszym mieście. Umieszczone są w nich obecnie szkoły, urzędy, sąd. Poza architekturą sakralną są to najpiękniejsze budynki Bydgoszczy, chociaż nie można powiedzieć, żeby był to dla Prusaków duży wysiłek finansowy, bo budowano je za francuskie kontrybucje.

1e8dfa71397d116ba902a81b009748c3.jpg

4648573e60de910cb6284105b8c8849c.jpg

ea6f0bbb1df913214d5739a6495531ba.jpg

48a8336b567a4a1ac5523b56c071e695.jpg

ded90904ef500cb26794220520413cc5.jpg

91e8edff06801d4760e70b142ade881b.jpg

621fb7da2757fbba95a22a19200a320b.jpg

2731840956c46da4838258295bef7e6f.jpg

5eace48d2a05c5f23a4941fb0950f19a.jpg

f1122034d8abcc4e563854367897b984.jpg

c4c3a1e2f550096541301b67fba52a9c.jpg

a670e5fa4a0852134475cb79362008db.jpg

993f32f1e798509ddc5cce4b24e6430e.jpg

214e9f3483dee35a42c4f4516ba31e9c.jpg

Zanim jednak Bydgoszcz zagarnęli Prusacy i oderwali ją od Kujaw i zrobili z niej na prawie 150 lat ośrodek administracyjny swojej regencji, przez 400 lat urzędowali w mieście starostowie królów polskich.

334f1f10780966145d409a7b900e76a4.jpg

Na początku mieli siedzibę w zamku bydgoskim, który się nie zachował, a później w ratuszu, który również się nie zachował. Kilka budynków, które pamiętają rządy starostów jednak się zachowało.

9da6f567f1d47144d1a875ae78be6519.jpg

76a9bd3c7c84bc5b2ed105d53e597f38.jpg

25a41b2f8191235f32b27abbad4c0526.jpg

098015b8d836327e6e4c81f069735e57.jpg

Dusza Bydgoszczy jest więc w pewnym sensie dwoista i jakby wzbogacona i niemiecka i polska i kujawska i pomorska.