JustPaste.it
18.XI.2014 Czas pisze historie dalej, czyli Kosovo je Servie z perspektywy czasu

18.XI.2014 Czas pisze historie dalej, czyli Kosovo je Servie z perspektywy czasu

 


UE chciała osłabić prestiżowo Rosję, a może to spowodować, że Europę zwycięży Islam. 
Parę lat temu grupka muzułmanów wg. pracy powiązana ze światem zorganizowanych grup przestępczych o wymiarze globalnym wymyśliło chęć posiadania państwa w sercu Bałkanów. UE spodobał się ten pomysł, bo.... osłabiał sojusznika Rosji - Serbię, a państwa zachodnie zdobyły kolejny przyczółek blisko "dużego Brata". Proroctwem były słowa W. Putina, że Europa może tego żałować. Faktycznie patrząc z perspektywy lat europa w tym Polska dużo straciła. Fortel jaki użyły państwa zachodnie uznając Kosowo jako suwerenne państwo - zdecydowana większość albańsko-muzułmańska został wykorzystany przez W. Putina nie jednokrotnie przeciw światu zachodniemu. Wiadomo, że fortel został wykorzystany do przykrycia celu jaki im przyświecał - osłabienie Serbii - sojusznika Rosji na obronę "biednych" mieszkańców tej prowincji. 
Pierwszy raz na taką skalę został wykorzystany w Gruzji. Gdy w Pekinie odbywała się Olimpiada i działania wojenne na świecie ustały, grupy rosyjskojęzyczne z Osetii południowej i Abchazji postanowiły ( przy wsparciu Rosji) wywalczyć niepodległość by później oddać się w jej opiekę. 
Ciekawym faktem jest, że przez terytorium jednej z prowincji miał przechodzić rurociąg omijający Rosję do Polski, wynegocjowany przez śp. Lecha Kaczyńskiego - jak się nie mylę dla tego pomysłu drugi raz Polska, i ostatecznie Norwegia zerwała rozmowy nt. ropy w celu dystryfikacji dostaw od Rosji. Swoją drogą ten ruch by zablokował budowę Nord Streem. Unia poświęciła w imieniu mniejszości rosyjskojęzycznej cześć Gruzji, znajdującej się w bardziej strategicznym miejscu niż Kosovo i dystryfikacja dostaw gazu do Polski. Kolejnym momentem który został wykorzystany fortel mniejszości narodowej jest Krym, Dombas... ale tego nie trzeba tłumaczyć. 
Europa nie potrzebnie uwikłała się w konflikt, gdzie walczy się o tysiące kilometrów, co może wykorzystać Islam zdobywając Europę, a to setki tysięcy kilometrów. Kosowo jest to mafijno- muzułamńska przystań, na tyłach chrześcijańskiej Grecji, która jak niegdyś Konstantynopol jest na linii frontu z Islamem. Utworzenie "państwa" Kosowo osłabia pozycję świata chrześcijańskiego i wprowadza wewnątrz kłótnię między potencjalnymi sojusznikami (państwa zachodnie i Rosję), a muzułmanom daje już teraz moralne zwycięstwo. Bo Pola kosowskie były świadkiem dwóch bitew świata chrześcijańskiego z Islamem. Jedna wygrana druga przegrana przez chrześcijan, dziś stając się na powrót ziemią muzułmanów tracimy dorobek jaki zyskaliśmy po pokonaniu państwa osmańskiego w innych częściach Europy i wpuszczamy ich w rodzinę państw, które od ponad X wieków walczyły z islamem. 
Oczywiście, dziś nie możemy cofnąć uznania państwowości, ale możemy nałożyć takie sankcje by ta prowincja stała się na powrót częścią Serbii. Obyśmy w przyszłości słono nie zapłacili za to pochopne uznawanie państw wrogich naszej cywilizacji.