Suknia ślubna to zdecydowanie trudny wybór, przed którym stoi niejedna przyszła panna młoda.
A wszystko dlatego, że mamy możliwość wyboru w wielu wzorach, fasonach, materiałach i w pewnym momencie powstaje zamęt, a zamiast sukni ślubnej mamy mętlik w głowie. Co zrobić aby się go pozbyć? Jak znaleźć tą jedyną suknię, aby w najpiękniejszym i najważniejszym dniu w życiu wyglądać i czuć się wyjątkowo? W tym artykule postaram się odpowiedzieć na powyższe pytania.
Najważniejszą kwestią jest zacząć odpowiednio wcześniej poszukiwania. Jak już wspomniałam salony z modą ślubną oferują mnóstwo ciekawych wzorów, fasonów, dodatków w różnych kolorach. Zanim jednak wybierzecie się do pobliskich salonów ślubnych, proponuję rozejrzeć się trochę po witrynach sklepowych w Internecie, poszukać inspiracji w magazynach ślubnych. Jeżeli macie już to za sobą, czas zacząć poszukiwania. Najbezpieczniej jest zacząć szukać na 7-8 miesięcy przed planowaną uroczystością. Oczywiście można wcześniej, ponieważ sprowadzenie wybranej sukni czy chociażby ewentualne poprawki trwają około 3-4 miesięcy. Często na forach internetowych panie pytają siebie wzajemnie, ile salonów odwiedziły, zanim znalazły tę wymarzoną suknię ślubną. Nie ma normy czy jakichkolwiek statystyk, że po wizycie w 3 lub 4 salonach z moda ślubną, w piątym czeka na nas ta wymarzona. Zdarza się tak, że po wstępnym rozpoznaniu witryn internetowych, panie wiedzą czego chcą i już w pierwszym salonie po przymiarce decydują się na suknię, oszczędzając czas i nie biegając po innych sklepach. Jeżeli u Was zdarzy się tak, że już pierwsza przymierzona suknia wpadnie Wam w oko i będziecie zdecydowane na 100%, przejdźcie jeszcze do dwóch czy trzech innych salonów. Nic Was to nie kosztuje, a może okaże się, że traficie na jeszcze lepszy egzemplarz?
Większość salonów z sukniami ślubnymi ma swoje strony internetowe, na których można wcześniej wybrać kilka modeli, które nas interesują, po czym telefonicznie umówić się na wizytę. Po takie czynności macie pewność, że o omówionej godzinie ekspedientka/konsultantka zajmie się wyłącznie Twoją osobą. Dzięki temu unikniecie oczekiwania w kolejkach i zaoszczędzicie trochę czasu. Kogo zabrać na wizytę w salonie i jak się do niej przygotować? Podpowiadam, że wybierając się do salonu z moda ślubną warto zabrać ze sobą chociaż jedną bliską osobę – może to być najlepsza przyjaciółka, mama, bądź świadkowa. Jeżeli chodzi o przygotowanie do takiej wizyty to na pewno możecie zabrać buty na obcasie – jeżeli posiadacie już te ślubne, bez wątpienia się przydadzą. W większości salony posiadają obuwie do miary, jednak albo są za duże, albo za wysokie. Do przymiarek warto również założyć białą lub cielistą bieliznę, oraz biustonosz z odpinanymi ramiączkami. Elementem, który będzie miał wpływ na efekt końcowy jest makijaż. Nie mam tu na myśli makijażu ślubnego wykonanego w salonie, a delikatny, który podkreśli Wasz policzki czy oczy. Ważne by był wodoodporny, aby nie pozostawił śladów na mierzonych sukniach. Jeżeli makijaż to pamiętajcie również o biżuterii, im więcej elementów zbliżonych do tych, w których wystąpicie tego wyjątkowego dnia, tym efekt końcowy będzie zbliżony do ostatecznego.
Wiele pań odwiedzając salony z sukniami ślubnych mają w głowach wizję tej jedynej sukni. Są też takie panie, które nie widzą siebie w żadnej stylizacji ślubnej. W tym drugim przypadku najlepiej sprawdzają się konsultantki w salonach z moda ślubną. Mają one za zadanie pomóc w doborze odpowiedniej stylizacji, fasonu sukni do sylwetki, koloru, materiału, oraz dodatków. Panie mające w myślach wizję przymierzając zbliżone do niej suknie, bardzo często z nich rezygnują i decydują się na zupełnie inny fason czy kolor. Dlatego drogie panie pamiętajcie, to co na zdjęciu wygląda idealnie, nie zawsze tak dobrze wygląda na nas. Najważniejsze przy wyborze sukni ślubnej jest to, aby czuć się w niej swobodnie i komfortowo, mimo tego, iż jest to suknia na „jeden raz”, czasami warto zaszaleć i wyglądać bajecznie – w końcu to jedyny taki dzień w życiu każdej z nas!
Źródło: http://slubi.pl/blog/slub-tuz-tuz-a-wiec-czas-wybrac-suknie-slubna/338/