Dla serpico i ryh oraz innych, odwaznych !
Rosja jest drazona bardzo specyficzna choroba, ktora postaram sie okresli podajac
przyklad z literatury i rzeczywistosci.
Solzenicyn w swojej ksiazce ( krag pierwszy- tytul wziety od Dante´go) opisuje jak grupa
"zakluczonych" w tym wypadku wysoko wyksztalconych wiezniow(Solzenicyn byl absolwentem
Uniwersytetyu na wydziale matematyki)
dostaje polecenie stworzenia wynalazku ktory uniemozliwilby podsluch telefonu.
Rozkaz wykonania takiego urzadzenia wydal Stalin, ktory bal sie, ze ktos moze go podsluchac.
Urzadzenie mialo mu zapewnic, ze gdyby ktos inny wlaczyl sie na linii rozmow to
slyszalby tylko szum.
----------
Solzenicyn przyznaje, ze zebrani (w wiezieniu) wysoko wyksztalceni specjalisci,
lacznie z nim, nie wiedzieli jak sie do tego zabrac.
Rosyjscy agenci rozsiani po swiecie dostali rozkaz zdobycia koniecznych informacji.
Jednym za sposobow byl zakup ksiazek, prasy ktore poruszaly ten, lub podobny temat.
Ksiazki, periodyki piszace na tematy techniczne dostarczali do Pierwszego Kregu.
ALE, kiedy ktorys z nich mial to czytac to zachowywano chorobliwe bezpiecznstwo.
Przy czytajacym stal wojskowy straznik pilnujacy, aby ten tego artykulu nie...........
No wlasnie ! Sam Solzenicyn pyta ? Co mogl i mial zrobic biedaczyna w wiezieniu,
odciety od swiata, z artykulem, ktory rosyjski agent kupil w kiosku z gazetami
.......w Nowym Yorku, czy Londynie ?? Komu, jak, i po co mial to dostarczac ?
To bezsensowne pilnowanie to czesc choroby rosyjskiej.
----------
Przyklad z zycia. W przeszlosci znalazlem sie w restauracji na dancingu, kiedy kelner
powiedzial mi, ze przy innym stoliku siedza Rosjanie.
Dowiedzialem sie, ze to byla reprezentacja Rosji na zawody w ping-ponga kobiet.
Uzbrojony w odwage ruszylem w kierunku ich stolika, namierzylem bardzo
ladna blondynke i wymamrotelem cos w tym rodzaju; izwienitie choczysz tancowac ?
Dziewczyna odchylila sie do tylu tak, aby ci obok niej nie widzieli, przylozyla
dwa palce pionowo i dwa palce poziomo do oka obrazujace kraty.
Dala mi do zrozumieni, ze gdyby ona ze mna zatanczyla to czeka ja wiezienie.
Siedzacy obok niej osilek warknął: nienada !!
To drugi przyklad choroby rosyjskiej. Wiezienie za taniec !
----------
Rosja to kraj w ktorym wladza podejrzewa kazdego o wszystko.
Kraj zakazow, nakazow, znecania sie i upodlania wlasnych obywateli przez wladze.
Jednoczesnie wiem, z drobnych kontaktow z nimi, ze zwykli obywatele to bardzo
mili i usluzni ludzie oraz, i ze wlasnie tacy sa w znakomitej wiekszosci.
Ta wiekszosc to niestety niemy olbrzym. Milcza bo wiekowe doswiadczenie
nauczylo ich, ze najmniesza oznaka niezadowolenia, czy wyrazone wlasne zdanie,
na temat tych u wladzy, daje bardzo bolesne reperkusje i moze ich sytuacje
tylko pogorszyc. Lepiej milczec i cierpiec niz oponowac sie i cierpiec jeszcze bardziej.
Rosyjskie spolecznstwo dzieli sie glownie na dwie czesci.
Tych przy wladzy i tych bez wladzy.
----------
Inne podzialy istnieja, ale one nie czynia takiej roznicy jak podzial pierwszy.
Jest pewna roznica pomiedzy, z jednej strony lekarzem, dyrektorm,
a z drugiej strony chlopem, robotnikiem, ale ten przy wladzy zgniata ich rownie latwo.
Ten przy wladzy decyduje o ich losie i traktuje ich "Rowno"
Przejmujacy wladze tworzy natychmiast wokol siebie "porecznych" zwolennikow,
ktorzy beda jedli mu z reki i za to beda sluzyli mu wiernie, i wykonywali jakikolwiek
rozkaz bez oporu.
Wielu, z tych przy wladzy, maja wlasna, osobista "nitke nerwowa" swoich,
podwladnych mu i "pracujacych" dla niego osobnikow.
Nitki te podobnie, jak nerwy w organizmie istot zywych docierja do kazdej czesci
rosyjskiego organizmu narodowego i niszcza go !
Bo w odroznieniu od zdrowych nitek organizmu, te rosyjskie funkcjonuja jak
bakterie zarazliwej choroby niszczac caly organizm narodu.
----------