Korzystanie z drabin wydaje się dziecinnie proste. No właśnie, wydaje się, bo wypadki na drabinach są częste i niejednokrotnie bardzo bolesne.
Jeśli ważysz nieco więcej, niż przeciętna osoba, to pewnie zastanawiasz się, czy drabina wytrzyma i nie złamie się, powodując upadek. Spokojnie – większość drabin, zarówno tych domowych, jak i przeznaczonych dla profesjonalistów, może udźwignąć do 150 kg. Korzystając z nich, trzeba jednak przestrzegać paru zasad. Jakich?
Przede wszystkim – przed każdym użyciem należy sprawdzić, czy drabina nie została w żaden sposób uszkodzona. Profesjonalne drabiny powinny być okresowo kontrolowane przez specjalistów wyszkolonych przez ich producenta.
Po drugie, zanim wejdziesz na drabinę, musisz sprawdzić podłoże, na którym ją stawiasz. Nie może być nierówne, niejednolite i zbyt rozmiękłe, chyba, że masz specjalne szpice. Staraj się nie stawiać drabiny na ruchomych powierzchniach, np. na dywanach i foliach ani na kamieniach, które mogą „rozjechać” się pod Twoim ciężarem.
Drabina nie powinna zastawiać wejść i zejść, a także być w miarę widoczna dla ewentualnych przechodniów. I nie chodzi tu wcale o przesądy, tylko o bezpieczeństwo Twoje i innych osób.
Pamiętaj, że drabina – chociaż prosta w obsłudze – jest sprzętem profesjonalnym. Odradzam jej samodzielne, prowizoryczne przerabianie czy przedłużanie. Może się to skończyć poważnym wypadkiem. Lepiej przed zakupem zastanów się, do czego ma Ci służyć, i dobierz drabinę odpowiednią do Twoich potrzeb. Jeśli jednak wyjątkowo potrzebujesz drabiny innej, niż masz, to możesz poszukać w okolicy firmy, która za niewielką sumę wynajmie Ci drabinę taką, jakiej potrzebujesz, np. wynajem drabin w Katowicach.
Kto może korzystać z drabiny? Każdy, kto nie ma przeciwwskazań medycznych, ale tak naprawdę sami musimy stwierdzić, czy jesteśmy w stanie pracować na wysokości. Wchodząc na drabinę pod wpływem alkoholu czy narkotyków, narażamy na niebezpieczeństwo siebie i innych, więc lepiej tego nie robić.
Kiedy już wejdziemy, powinniśmy ocenić, czy nie grozi nam porażenie prądem – chodzi o szeroko pojętą instalację elektryczną i linie napowietrzne. Najlepiej stosować drabiny, które nie przewodzą prądu.
Praca na drabinie, nawet dla wyjątkowo sprawnych ludzi, na dłuższą metę jest męcząca. Konieczne są przerwy i odpoczynek. Ich brak może doprowadzić do nieprzyjemnych skurczy i braku możliwości bezpiecznego zejścia. Długotrwałe malowanie powierzchni np. farbami może doprowadzić do zawrotów głowy, a te z kolei do niekontrolowanego upadku.
Drabina – jak każde inne narzędzie – wymaga uwzględnienia pewnych reguł i zasad. Jeśli się do nich stosujemy, praca staje się prawdziwą przyjemnością. Bo drabina pozwala na wykonanie wielu drobnych prac domowych i uniknięcia wzywania fachowca, co zawsze daje wielką satysfakcję.