JustPaste.it

Szatany, Hitlery, Żydki, Lewaki

Siedzę na wózku, to się nie przewrócę. Więc bez krempacji rzucajcie we mnie czym chcecie...

Siedzę na wózku, to się nie przewrócę. Więc bez krempacji rzucajcie we mnie czym chcecie...

 

  Tajne stowarzyszenia pragnące przejąć kontrolę nad całym światem, docierają swoimi mackami wszędzie. Nawet tu. Przedstawiciele tej niesamowicie tajnej organizacji, mającej swoją siedzibę w najbardziej tajnym mieście gdzieś w Izraelu po przeczytaniu artykułów które tu umieszczamy przerazili się tak bardzo, że postanowili zadzwonić do jeszcze bardziej tajnej organizacji która działa pod przykrywką, a mającej swoją siedzibę w polskim mieście Toruń. 

  Po przekazaniu im wszelkich informacji jakie posiadali na temat "eioba.pl" jednogłośnie uznali, że członkowie tej społeczności, stanowią ogromne zagrożenie dla ich wspólnego interesu. Zgodzili się również z tym, że "eioba" to tak naprawdę nowa do tej pory im nie znana arcytajna organizacja skupiająca w swoich szeregach arcymistrzów teorii spiskowych, którzy potrafili swobodnie poruszać się między każda dziedziną życia i wprowadzać w życie zaplanowane przez władze scenariusze przybliżające "eioba" do przejęcia władzy na całym świecie.

 Przez trzy dni, bez chwili odpoczynku próbowali zapoznać się ze strukturą organizacyjną. Jednak bezskutecznie. Przekonali się jak doskonale wyszkolony jest każdy członek. 

 Ich strach był tak wielki i uzasadniony, że postanowili powiadomić o swoim odkryciu mega tajne towarzystwo z Niemiec, któremu przewodziła wyjątkowo twardą ręką - żelazna kancelarin.

  Owa dama z kamienną twarzą wyczuwając początkowo podstęp nie dała wiary połączonym siłą jej wrogów. Jednak pewnego wieczoru pijąc herbatę i mocząc nogi w szarym mydle wpisała w wyszukiwarce guglu, która jak było jej wiadomo była niezastąpionym narzędziem innej tajnej organizacji w celu zbierania informacji o internautach...Wiec wpisała w guglu nazwę "eioba" 10 minut później trzęsącą dłonią wybierała numer do Polski, do Torunia. 

  W rozmowie telefonicznej ustalili, że należy zwołać mega arcy hiper tajne zebranie połączonych tajnych organizacji w celu wypracowania możliwie szybko planu pozbycia się śmiertelnego niebezpieczeństwa. 

 No i zwołali 1 kryzysowy synod połączonych tajnych organizacji. Tyle tylko, że w tym czasie na Ziemię napadły krwiożercze rozwielitki z Planety ungaBunga w gwiazdozbiorze Majtek Teściowej. Tak się złożyło, że krwiożercze rozwielitki umyślały swój podbój rozpocząć w miejscu w którym miał obradować 1 kryzysowy synod bla, bla bla. Po wycięciu w pień wszystkiego wokół wliczając w to wychodek Pana Kazimierza, rolnika z Paruch.  Stwierdziły, że to bez sensu i w ogóle i poleciały w chuj. 

 Co do organizacji "eioba" to nigdy takiej nie było. Społeczność skupia ludzi, którzy czerpią przyjemność w pisaniu. A NIE SZERZENIU TEORI I SPISKOWYCH.  

dziękuję za uwagę