Do czego może służyć jeszcze opona samochodowa? Zdaniem Goodyear'a jest to świetne źródło prądu. Które może pomóc wydłużyć zasięg samochodów elektrycznych
Salon samochodowy w Genewie obfitował w tym roku w nowinki i przede wszystkim w premiery nowych samochodów. To ostatnie przysłoniło trochę wiele zupełnie niezwykłych wynalazków związanych z samochodami. DO tej kategorii zaliczyłbym pomysł firmy oponiarskiej Goodyear ukryty pod trywialnie brzmiącą nazwą BH-03. Paradoksalnie być może sama nazwa spowodowała, że ta niezwykła technologia przeszła zupełnie niezauważona przysłonięta futurystycznym wyglądem i ładnie brzmiącą nazwą innego wynalazku, pochodzącego z tej samej stajni, mianowicie triple tube, o której pisałem na swoim blogu: Opona inteligentniejsza od kierowcy?. BH-03 nie zasługuje jednak na pominięcie milczeniem.
Dlaczego?
Bo jej idea to obecnie niezwykle modna idea rekuperacji, a więc odzyskiwania do tej pory bezpowrotnie traconej energii. Zacznijmy od zastanowienia się w jaki sposób opona przyczynia się do tracenia przez samochód energii. Zjawisko to można uogólnić mówiąc o tzw. oporach ruchu opony. Ten opór wynika w głównej (choć nie tylko) mierze z dwu czynników: z siły tarcia tocznego oraz z energii wykorzystywanej do odkształcenia opony w trakcie toczenia. Obydwa te zjawiska powodują, że opona w trakcie jazdy dość silnie się nagrzewa - to właśnie sposób w jaki energia bezpowrotnie się rozprasza, poprzez ciepło oddawane przez oponę do otoczenia. Opory toczenia opon należą do głównych, obok oporów aerodynamicznych, przyczyn, dla których poruszając się musimy cały czas mieć włączony silnik, który uzupełnia braki energii traconej na pokonywanie oporów.
Jak uniknąć strat energii?
Te straty szczególnie bolesne są w samochodach elektrycznych, ze względu na niską ciągle pojemność akumulatorów. Projektanci wszystkich więc maści starają się zrobić wszystko by te opory zmniejszyć. Stąd aerodynamiczne sylwetki współczesnych aut, stąd coraz to i nowe technologie opon o zmniejszonych oporach toczenia. Jednakże BH-03 poszła inna drogą. Jej zadaniem nie jest zmniejszyć opory, w pewien dziwny sposób nawet jej na tym nie zależy. BH-03 bowiem jest pierwszą na świecie oponą, z której można odzyskać energię traconą do tej pory bezpowrotnie.
Jak to zrobiono?
Jak już powiedziałem są dwa główne źródła trat energii w oponie- ciepło i odkształcenia (które ostatecznie też zamieniają się w ciepło). Wychodząc z tego założenia inżynierowie Goodyear'a zastosowali dwie techniki odzysku. Pierwsza jest oparta na termosprężystych włóknach, które poddane działaniu temperatury generują prąd. Druga technologia zawarta jest w specjalnej warstwie piezoelektrycznej, która gwarantuje, że każde odkształcenie opony również , na mocy zjawiska piezoelektrycznego, wygeneruje pewną dawkę energii elektrycznej. Tak więc paradoksalnie dostarcza ona tym więcej energii elektrycznej im więcej opona jej traci w trakcie ruchu (oczywiście rzeczywiste straty również rosną bo skuteczność metody nie jest 100 procentowa).
Kiedy ja kupimy?
Nieprędko. W Genewie zaprezentowano działający prototyp, jednakże firma Goodyear nie ujawniła parametrów opony. Można więc przypuszczać, że technologia wymaga dopracowania. Musi również narodzić się prawdziwy rynek aut elektrycznych, bno tylko wtedy będzie zapotrzebowanie na takie opony. Zwykły samochód ich nie potrzebuje... a może się mylę?
Autor jest właścicielem giełdy ładunków eSpedytor.pl