Czasem po prostu inaczej się nie da. Głębokie wdechy nie pomagają, podobnie jak kierowanie myśli w inną stronę. Czym więc się wówczas uspokajać?
Najlepiej tak organizować sobie życie tak, żeby powodów do stresu było jak najmniej. A kiedy już się pojawią, stosować zachowawcze techniki pozwalające rozładować napięcie.
Czasami jednak takie postępowanie nie wystarczy. W takim wypadku można – bardzo ostrożnie – sięgnąć po ziołowe preparaty na stres.
Na co dzień – melisa
Jednym z bezpieczniejszych sposobów na obniżenie poziomu zdenerwowania jest melisa. Sprzedawana w sklepach i aptekach w postaci herbatki ma działanie łagodnie uspokajające.
Stosowana jest od lat nie tylko wtedy, gdy pojawia się stres, ale także jako sposób na obniżenie bólów menstruacyjnych czy głowy.
Sposób dawkowania melisy jest prosty. Wystarczy zaparzyć herbatę i gotowe. Nie należy przesadzać – w końcu nie chodzi o to, żeby popaść w apatię, ale żeby lekko obniżyć poziom stresu.
Preparaty ziołowe na stres
Na rynku dostępnych jest także wiele preparatów antystresowych. Są dostępne bez recepty i sprzedają je apteki internetowe. Z reguły tego rodzaju produkty bazują na różnego rodzaju ziołach. Mocniejsze środki wydawane są jedynie z przepisu lekarza.
Jednym z popularniejszych składników preparatów antystresowych jest żeń-szeń. Jedną z wielu jego właściwości jest działanie redukujące stres. Korzeń pomaga w zachowaniu równowagi emocjonalnej, sprawdzając się w wielu trudnych sytuacjach.
Ziółka nie tylko kocie
Podobnie działa kozłek lekarski, który popularnie zwany jest walerianą. Niegdyś stosowany przez damy z towarzystwa, dziś wchodzi w skład tabletek na nerwy. Do ich produkcji wykorzystuje się przede wszystkim korzeń i podziemne łodygi. Działają uspokajająco i wyciszająco. Nieźle sprawdzają się w przypadku problemów ze snem.
Ciekawą rośliną jest passiflora. To jednak nie zioło, a owoc (pochodzenia amerykańskiego). Jego najważniejszą z punktu widzenia produkcji preparatów na uspokojenie częścią jest galaretowaty miąższ, w którym znajdują się jadalne pestki.
Popularna jest też kocimiętka. Jak wiadomo, to roślina, którą uwielbiają koty. Działa jednak także na ludzi. Działa podobnie do waleriany – uspokajając i pomagając w zaśnięciu.
Trzeba uważać!
Z preparatami antystresowymi nie ma jednak żartów. Wprawdzie dostępne są bez recepty, jednak nie należy ich nadużywać. Szczególną ostrożność powinny zachować kobiety w ciąży oraz dzieci.
Należy także pamiętać o tym, że środki uspokajające ograniczają szybkość reakcji. To szczególnie ważne w przypadku kierujących pojazdami, którzy powinni unikać wsiadania za kółko po spożyciu tego rodzaju preparatów.
Warto także zdać sobie sprawę z tego, że powracające napady stresu mogą mieć bardziej poważne podłoże. Nie można ich lekceważyć. Kiedy nie ustępują po kilku dniach należy udać się do lekarza. Z nerwami nie ma żartów.
 |
Współpraca przygotowanie artykułu wspiera Cefarm24.pl - apteka internetowa, która zdrowo Cię zaskoczy! |