Czy tanio oznacza źle? Na pewno nie w Krakowie! Oto selektywny wybór miejsc, w których można zjeść smacznie i dużo za 10 zł i nie są to bary mleczne!
Frytki belgijskie w Krakowie – Wawrzyńca 14
To miejsce jest świeżym nabytkiem bazy gastronomicznej Krakowa. Przywędrowało na plac na ul. Wawrzyńca w dobie mody na street food w Krakowie. Frytki belgijskie dawno temu podbiły cały świat (szczególnie popularne są w Nowym Jorku), dzięki podwójnemu smażeniu w dwóch różnych temperaturach zachowują miękki środek i niesamowicie chrupiącą skórkę. W Krakowie jest tak, jak trzeba: powstają z belgijskich ziemniaków, w belgijskim oleju, w belgijskim stylu. Zasady są proste: małe frytki 7 zł, duże 9 zł, a do tego wybór ciekawych sosów (np. andaluzyjski, duński, BBQ Habanero itp.) zawsze za darmo.
Szybki Lopez – Gołębia 1/2
Szybki Lopez to bar szybkiej obsługi w stylu texmex. Bar wyróżnia się niską ceną, a przy okazji świetną jakością – korzysta jedynie ze świeżych składników, nie ma mowy o półproduktach czy wspomagaczach smaku. Menu jest proste, krótkie i dobre! Co ważne – kuchnia dostosowana jest do polskich gustów, dzięki czemu nie ma obawy o przesadnie pikantne dania meksykańskie. Do 10 zł zjemy m.in. taco, małe burito, zupę chilli czy sałatkę texmex.
Zapiekanki u Endziora – Plac Nowy 4
Endzior to krakowska legenda, z biegiem lat nic nie traci na swojej popularności, wręcz przeciwnie – wciąż zyskuje. Świadczą o tym nigdy nie kończące się kolejki, mimo, że konkurencja jest duża, a często i tańsza. To obowiązkowy punkt na trasie gastronomicznej turystyki, nieodłączny przystanek podczas całonocnego imprezowania na krakowskim Kazimierzu i „bufet” dla wszystkich okolicznych szkół. Wielka chrupiąca bułka, ciągnący się ser i masa dodatków do wyboru (od ogórka kiszonego do oscypka) – zawsze świeżych i obficie serwowanych. Szczęściarze mają okazję otrzymać zapiekankę z rąk uroczego właściciela (Pana Andrzeja), który słynie z otwartości, poczucia humoru, kultowych powiedzonek i dowcipnych napisach z sosów na zapiekankach.
Krakowski Kumpir – Grzegórzecka 3
Ziemniak króluje na polskich stołach, ale w takim wydaniu jeszcze go nie znacie! Nic dziwnego, że Krakowski Kumpir od samego początku zaistniał na gastronomicznej mapie Krakowa i radzi sobie doskonale – to przysmak specjalnie na polskie gusta! Ten fast food o tureckim pochodzeniu to ogromny ziemniak pieczony w tradycyjnym piecu, podawany z masłem, serem, orientalną mieszanką przypraw. Inne wariacje oferują wybór rozmaitych składników, np.: kurczak, boczek, pieczarki, ser feta i wiele innych… Podstawową wersję kupicie już za 8 zł, do bardziej rozbudowanych trzeba dopłacić kilka złotówek, ale warto!
88th
Street Cracow – Pawia 5A (w hali Dworca PKP)
Ta popularna na całym świecie sieć fast foodów w nowojorskim stylu zawitała nareszcie do Krakowa. W menu królują burgery, pizza, a przede wszystkim hot-dogi! To one stanowią gwóźdź programu 88 th Street Cracow. Kilkanaście pozycji do wyboru, m.in.: włoski, chiński, meksykański, polinezyjski, japoński, francuski sprawi że szybko zapomnicie o hot dogach ze stacji benzynowej! W 88 th Street Cracow bazowa bułka i parówka to produkty wysokiej jakości, a nie gastronomiczne odpadki… Mnóstwo ciekawych dodatków do wyboru pozwala skomponować hot doga według własnych upodobań. A wszystko to poniżej 10 zł!
MNIAM Spaghetteria – Wielopole 20
To jeden z wielu, otwartych w ostatnich latach, tanich punktów serwujących makarony na wynos. Czy najlepszy? Sprawdźcie sami! W menu znajdują się także kanapki i sałatki, ale w pierwszej kolejności warto spróbować wyboru makaronów, które zawsze są świeże, a sosy przygotowywane tylko z naturalnych składników. Do wyboru są najpopularniejsze włoskie specjały: napoli, bolognese, funghi czy a la puttanesca. Duża porcja makaronu (aż 600 g!) kosztuje ledwie 9 zł. Dla fanów spaghetti to najtańsze najlepsze miejsce w Krakowie.
Green Day – Mikołajska 14
Green Day to wegetariański i wegański bar, serwujący zdrową i świeżą kuchnię, z misją popularyzowania tego typu diety wśród Krakowian. Produkty są jak najmniej przetworzone i starannie dobrane, obsługa zaś chętnie udziela informacji na temat zdrowej żywności. Dominuje kuchnia indyjska, ale są także akcenty meksykańskie czy popularne w ostatnim czasie tzw GreenBurgery (z marchewki lub buraka – oba na bazie kaszy jaglanej) w cenie 10 zł. Ciekawostką są warzywne koktajle, która stanowią prawdziwy eliksir zdrowia!
I <3 steak burger – Karmelicka 60
Wbrew pozorom do I <3 steak burger warto wpaść na domowy obiad! Za 10 zł można zjeść tutaj pyszną domową zupę (np. pomidorową, ogórkową, meksykańską) i prawdziwy hit baru – cordon bleu, czyli kotlet szwajcarski! Echo tłuczonego mięsa, dobijające się z kuchni, to ostateczny dowód na świeżość dania. Do tego frytki lub ziemniaki i tradycyjny zestaw surówek. Trudno uwierzyć, że to wszystko za taką cenę? Sprawdźcie sami! Poza tym w I <3 steak burger dostać można m.in. kotlet schabowy, placek po węgiersku oraz oczywiście wybór burgerów.
Kiełbaski z Niebieskiej Nyski – Hala Targowa
Endziorowi długością kolejek dorównuje jedynie kultowa niebieska Nyska, rezydująca na Hali Targowej codziennie od 20 do 3 w nocy. Van rodem z PRL-u przyciąga ciekawskich turystów, a dla Krakowian jest jasnym sygnałem – czas na kiełbaskę z prosto z grilla! Świeża bułka (nawet w środku nocy), kiełbasa własnego wyrobu oraz landrynkowa oranżada w butelce z epoki – taki oto zestaw kosztuje 10 zł. Jednak atmosfera dawnych lat, nostalgiczny klimat są bezcenne. Trudno uwierzyć, że Kiełbaski z Niebieskiej Nyski przyciągają tłumy klientów od 21 lat! To tylko dowód na to, że pewne receptury są bezbłędne i nie starzeją się nigdy.
Gospoda Koko – Gołębia 8
Gołębia 8 to adres, który zna każdy student w Krakowie. Dlaczego? Jest tanio, dużo, smacznie i w samym centrum miasta. Jednak Koko to nie jest zwykła stołówka, a bynajmniej bar mleczny. Menu gospody jest bardzo ciekawe i systematycznie urozmaicane. Dostaniemy tu nie tylko sztandarowe dania z kurczaka (np. „koko w sosie 4 sery” czy „koko zapiekane w sosie czosnkowym”), ale także kaczkę, pstrąga, łososia czy schab z brzoskwinią. Niezawodne w Koko są zupy i pierogi. Zestaw obiadowy (zupa + drugie danie) kosztuje 14 zł, jednak jego gabaryty są potężne, a gospoda umożliwia zamówienie połowy porcji za 9,5 zł, którą spokojnie można się najeść.
To tylko część z naprawdę tanich i smacznych miejsc, które Apartamenty Kraków „Florian” polecają z czystym sumieniem! Śledź naszego bloga i już wkrótce dowiedz się więcej. Będąc z wizytą w grodzie Kraka nie zapomnij o wyborze najbardziej optymalnego miejsca noclegowego: Apartamenty Kraków „Florian” to aparthotel w samym centrum miasta, skąd dotrzesz pieszo w niemal każde istotne miejsce w Krakowie, oszczędzając czas i pieniądze na niepotrzebne dojazdy. Apartamenty Kraków to połączenie luksusu i niezwykle atrakcyjnej ceny, szczególnie jeśli podróżujesz z rodziną lub grupą znajomych. Serdecznie zapraszamy na naszego bloga, gdzie znajdziesz więcej przydatnych artykułów: http://apartamenty-florian.pl/blog.