Państwo istnieje i rozwija się dzięki ludziom pracy. Pozostali, których praca męczy, są najczęściej dla państwa kłopotem albo nawet ciężarem.
...
Są ludzie, którzy chcieliby pracować do śmierci i żadnej emerytury nie potrzebują.
Niemożliwe?
Nie wierzycie w istnienie takich ludzi?
Mylicie się. Są tacy i wcale nie jest ich tak mało. Nazwałem ich ludźmi pracy. Kochają swoje zajęcie i nie mają najmniejszej ochoty, żeby je porzucać. Jeżeli wykonują swoją ukochaną pracę od kilkudziesięciu lat, to z reguły są cenionymi fachowcami i nie mają problemów finansowych.
Dodatkowy dochód z emerytury jest dla nich zbędny.
Ludzie pracy nie potrzebują emerytury, ale czasem potrzebują renty. Utrata zdrowia może spowodować niemożliwość wykonywania pracy, brak dochodów i konieczność ponoszenia znaczących wydatków związanych z chorobą.
Ktoś, kto przez bardzo długi okres był cenionym specjalistą albo twórcą często posiada także oszczędności, ale to już nie jest regułą i renta chorobowa albo wypadkowa jest, obowiązkiem państwa wobec ludzi pracy.
PS. W gruncie rzeczy państwo istnieje i rozwija się dzięki ludziom pracy. Pozostali, których praca męczy, są najczęściej dla państwa kłopotem albo nawet ciężarem.
Adam Jezierski
...
.