Rynek pracy nie rozpieszcza. Nie zawsze można szybko znaleźć pracę w swoim upragnionym zawodzie. Ale są inne możliwości: nowe zawody związane z rozwojem innowacyjnych technologi.
Każdy zarządza swoim życiem jak potrafi. Jedni dokonują lepszych wyborów, inni gorszych. Dotyczy to również wyboru zawodu. Kiedyś wybierało się go na całe życie, teraz należy być bardziej elastycznym. W wielu przypadkach wykonywany zawód nie ma nic wspólnego z uzyskanym wykształceniem. Często wymagane jest odbycie dodatkowych kursów i zdobycie certyfikatów, aby wykonywać dany zawód.
Można iść za głosem serca i z miłości do koni zostać na przykład kowalem. Tylko ile zleceń w miesiącu może mieć taki kowal, kiedy w dzisiejszych czasach konie ogląda się głównie na zawodach sportowych? Całe szczęście na rynku pracy dostępne są różne lepiej płatne zawody, powstają również nowe w związku z rozwojem nowych technologii i wdrażaniem innowacji. Jednym z takich nowych zawodów, jest certyfikowany instalator pv.
Być może nie wszyscy wiedzą, ale w ubiegłym roku ruszył długo dyskutowany Program Prosument. Dzięki niemu, osoby zainteresowane budowaniem przydomowych instalacji fotowoltaicznych o mocy do 40 kW będą mogły uzyskać korzystne kredyty i dotacje. Aby jednak taką dotację można było rozliczyć jako koszt kwalifikowany, należy wybierać nie sąsiada, który jest przysłowiową „złotą rączką”, ale właśnie certyfikowanego instalatora pv do zamontowania takiej instalacji.
Certyfikat, zdobyty przez instalatora pv, daje bowiem gwarancję fachowości wykonanej usługi i zwiększa szansę, że wykonana instalacja będzie działać 20-30 lat zgodnie z założeniami. Posiadanie przydomowej instalacji słonecznej nie tylko jest ekologiczne, zmniejsza rachunki za prąd, ale i daje możliwość zarobku na odsprzedaży nadwyżek wytworzonej energii.
Rośnie zainteresowanie właścicieli domów jednorodzinnych (i nie tylko) inwestowaniem w takie przedsięwzięcie. To pociąga za sobą wzrost popytu na fachowców w tej branży. Szacuje się nawet, że w związku z odnawialnymi źródłami energii powstanie ok. 70 tys. nowych miejsc pracy. Warto zatem zainwestować w siebie i swoją przyszłość zdobywając odpowiednie uprawnienia.