JustPaste.it

Edukacyjny wymiar emigracji

„Jakie są koszty utrzymania w USA”, „jakie są ceny w Irlandii” – to częste tematy platform typu Youtube, WikiVid i Vimeo. Czemu Polacy wciąż szukają treści dotyczących emigracji?

„Jakie są koszty utrzymania w USA”, „jakie są ceny w Irlandii” – to częste tematy platform typu Youtube, WikiVid i Vimeo. Czemu Polacy wciąż szukają treści dotyczących emigracji?

 

Ucząca się dziewczyna

Cienka internetowa linia

Cześć, w dzisiejszym odcinku opowiem Wam o tym, co mnie dziwi w Stanach Zjednoczonych” – zaczyna swój kolejny film Ania, polska vloggerka, na stałe mieszkająca w Chicago. Jej kanał na YouTube, na którym opowiada o swoim życiu na emigracji subskrybuje prawie 200 osób, a niektóre filmy sięgają prawie 4000 wyświetleń. Dla wielu widzów, słowa Ani to nie tylko rozrywka – to jak najbardziej praktyczna forma edukacji o tym, co tak naprawdę czeka potencjalnych emigrantów za granicą. W przekazywaniu swoich myśli i dzieleniem się doświadczeniem życia na obczyźnie, pomagają jej portale internetowe takie jak YouTube czy WikiVid, na których może prowadzić swoje vlogi.

Pod filmami Ani pada dużo pytań: „czy na co dzień widać ten patriotyzm Amerykanów, który jest na filmach?” „Poznałaś wielu Polaków bez Zielonej Karty?” – dociekają użytkownicy platformy WikiVid. Ania szanuje swoich widzów - nie pozostawia żadnego z tych pytań bez odpowiedzi. Dzięki tej wzajemnej relacji, odległość pomiędzy USA a Polską zmniejsza się coraz bardziej, a wizja życia za oceanem przestaje przerażać nieznanym.

Nie-filmowa rzeczywistość

Według najnowszego raportu Work Service pt. „Migracje zarobkowe Polaków” wynika, że w roku 2015 Polska pobije dotychczasowy rekord, osiągając liczbę ponad 3 mln swoich obywateli za granicą. Jak przyznaje wielu mieszkających poza krajem Polaków, emigracja nie jest jedynie sposobem na łatwiejszy zarobek. Wśród najczęściej podawanych argumentów stanowiących za życiem poza ojczyzną, padają przede wszystkim aspekty edukacyjne: bardziej otwarty umysł, pokonanie barier językowych, poszerzenie kultur kulinarnych, mniejsza biurokracja i wyzbycie się narodowych stereotypów.

Młodzi ludzie, którzy myślą nad wyjazdem z Polski, coraz częściej zdają sobie sprawę, że marketingowe oferty zagranicznych biur pracy nie rzadko rozmijają się z rzeczywistością. Podobnie jest z kinem, które zwykle gloryfikuje amerykański styl życia, ukazując najczęściej stereotypowe wizje powoli gasnącego „amerykańskiego snu”. W tej sytuacji, vlogi mieszkających na emigracji Polaków stają się prawdziwą kopalnią wiedzy. Co więcej, nie są one jedynie jednostronną transmisją informacyjną – vlogi dają rzeczywistą możliwość konwersacji z twórcą przekazu, który dla widza może stać się mentorem, źródłem poznania nowego, a nawet przyjacielem.

Po pierwsze - wiedza

- Często oglądam vlogi ludzi, którzy siedzą za granicą – przyznaje Angelika, absolwentka socjologii UŚ. – Sama przez dwa miesiące byłam wolontariuszką w Boliwii i ten wyjazd był dla mnie prawdziwą szkołą życia. Dzięki wyjazdom poszerza się swoje horyzonty i zawsze wraca do kraju trochę odmienionym. Vlog daje Ci tą możliwość, że widzisz drugiego człowieka. Wiesz, że mówi do Ciebie, a nie puszcza swoich słów gdzieś w eter internetu – dodaje.

Co do znaczącej wartości treści przekazywanych przez ludzi żyjących na emigracji, nie ma wątpliwości także rzecznik prasowy platformy WikiVid, Norbert Oruba: - Treści o emigracji często odnoszą się do uwarunkowań kulturowych danego kraju. Dzięki temu ludzie, którzy nie mają możliwości udać się np. do Wielkiej Brytanii, aby poznać tamtejsze życie, mogą zaczerpnąć takie informacje z vlogów na naszym portalu. Ta sama sytuacja dotyczy tych, którzy chcą w najbliższym czasie emigrować. Taka forma edukacji – właśnie za pośrednictwem filmów video – pogłębia nie tylko wiedzę ogólną, ale także pozwala ustrzec się pewnych nieprzyjemności i zagrożeń związanych z nieznajomością obyczajów danego kraju.

Głęboka woda

Nie od dziś wiadomo, że Internet jest informacyjną studnią bez dna. Jednakże, w każdej studni zawsze znajdzie się trochę brudnej wody. Ogrom treści w każdym przypadku powoduje chaos, który każdego, nawet wytrwałego poszukiwacza, potrafi skutecznie zniechęcić. Nie bez powodu internetowe formy pisane powinny być krótkie i treściwe, zawierające jedynie to, co powinno być zawarte. Z filmami jest inaczej – widz wciąga się w opowieść autora, obserwuje jego gesty i poznaje najbliższe otoczenie. Nie odnosi się to jedynie do materiałów dotyczących emigracji – coraz częściej bowiem film staje się nieodzowną metodą przekazywania informacji. Jego przekaz, im bardziej grząskiego gruntu dotyczy, tym większą skupia uwagę widza. Problem emigracji narasta, a wraz z nim pojawiają się setki nowych pytań i wątpliwości.

Dzięki filmom, vloggerzy odpowiadają przede wszystkim na jedno, najważniejsze pytanie: czy na prawdę warto wyjeżdżać?

DG