JustPaste.it

Czas dany i czas stracony.

Nauka Społeczna Kościoła.

Nauka Społeczna Kościoła.

 

0af2e5307f602066e1583e3868a8a2b6.jpg

Pojęcie czasu jest bardzo interesujące, zajmują się nim fizycy, matematycy i filozofowie, ale dotyczy każdego z nas, bo nawet wtedy, gdy sobie tego nie uświadamiamy żyjemy w określonym czasie, który też ciągle upływa. Mędrzec z Księgi Koheleta mówi: „Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem.

Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co posadzono, czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania, czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsów” (Koh 3, 1-4). Współcześnie możemy zauważyć przedziwną gonitwę za czasem. Wszystkim brakuje czasu, „czas to pieniądz”, im lepiej się ten czas organizuje tym jest go mniej. Stary Indianin powiedział białemu człowiekowi: „wy macie zegarki, a my mamy czas”. Tak na prawdę czas płynie wciąż tak samo, a od człowieka zależy jak go wykorzysta.


Wiele mówi się o marnowaniu czasu, który wiąże się ze złą organizacją, czy nawet lenistwem. W kontekście Nauki Społecznej Kościoła chciałbym zwrócić uwagę na marnowanie czasu nieco inne, bo wynikające z dobrej organizacji czasu pracy i całkowitego zredukowania czasu na tworzenie relacji z ludźmi. Sytuacja, w której ktoś jest tak pochłonięty obowiązkami i pracą, że nie ma czasu, by wypić filiżankę kawy z przyjacielem może być wyraźnym sygnałem, że marnuje jednak swój czas. Może warto więc spojrzeć na czas nie tylko jako pieniądz, ale czas szansy i okazji bycia z drugim człowiekiem. Na pewno kiedyś więcej czasu poświęcano na towarzyskie spotkania i szukano okazji ku temu. Dzisiaj w większości są to spotkania biznesowe, w których drugi człowiek liczy się tylko wtedy, gdy jest przydatny w interesach. Nie chcę tutaj propagować jednego z przykazań człowieka szczęśliwego: „co masz zrobić dzisiaj zrób pojutrze, będziesz miał dwa dni wolnego”, nie o to chodzi, ale czasami zwolnienie tempa i znalezienie czasu, by pobyć z drugim to może być bardzo cenny czas.


Ten dar czasu do dobrego wykorzystania jest bardzo ważny w rodzinie. Każdy kochający rodzic pragnie zapewnić dziecku jak najlepsze warunki do życia i edukacji. Dzisiaj wiąże się to z dużymi nakładami finansowymi, co w większości przypadków sprawia, że rodzice muszą więcej pracować i brakuje im czasu, aby spędzać go z dziećmi. Sytuacja jeszcze trudniejsza, gdy rodzic, a nieraz i oboje, wyjeżdżają za granicę. Wtedy ten czas na bycie z dziećmi jest całkowicie zminimalizowany. Nie można tu obwiniać rodziców we wszystkim, bo oni niestety wykorzystują możliwości jakie są im dane. Problem tkwi w ogólnej sytuacji społecznoekonomicznej danego kraju. Państwo ma tutaj swoją odpowiedzialność społecznopolityczną w uporządkowaniu takich kwestii.


Warto jeszcze spojrzeć na wykorzystanie czasu przez dzieci i młodzież. Nie chcę poruszać tematu internetu, gier komputerowych i tym podobnych spraw, gdyż jest to problem tak duży, iż należałoby poświęcić mu dużo więcej miejsca. Mówiąc o wykorzystaniu czasu chciałbym zauważyć nieco inny problem, wynikający z nadmiaru dodatkowych zajęć i obowiązków. Myśląc o przyszłości swoich dzieci rodzice rozwijają ich zainteresowania w tak wielu kierunkach, że dzieci nie mają czasu na zabawę i tworzenie zwykłych prostych relacji z innymi dziećmi. Wszystko ma swój czas i umiejętne wykorzystanie danego nam czasu jest niezwykłą sztuką. Można zmarnować czas nie tylko bumelując i leniuchując. Ten czas, którego nie mamy dla innych może być marnowany.

ks. Paweł Guździoł - (ur. 1968). Wyświęcony w 1993 roku w Kaliszu, od 2010 roku proboszcz parafii w Rososzycy. W latach 1998 - 2004 studiował Katolicką Naukę Społeczną na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Od 2012 roku wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu.

http://wielkopolskie.naszemiasto.pl/artykul/ostrow-interesujace-znalezisko-w-rososzycy,705308,art,t,id,tm.html

 

 

ks. Paweł Guździoł

 

Źródło: ks. Paweł Guździoł

Licencja: Domena publiczna