JustPaste.it

„Germanie” i My

weichsel-wurm-glaciation_small.png


Kontynuujmy zatem dalej tematykę pochodzenia człowieka. Tym razem ograniczoną do rozwoju populacji ludzkiej w Europie ostatnich 30000 lat. Przyczyną tego jest oczywista sprzeczność pomiędzy wynikami badan genetycznych u ludzi współczesnych, jak i możliwość przeprowadzenia takich badan na materiale kopalnym (co pozwoliło na dokonanie wielu odkryć zaprzeczających obowiązującym dotychczas wersjom pochodzenia i rozwoju mieszkańców Europy) a obowiązującymi dotychczas teoriami w tym względzie.


Dyskusje jakie te odkrycia wywołały nie maja na celu znalezienia optymalnego modelu tłumaczącego obserwowane fakty ale są odzwierciedleniem politycznych i ideologicznych interesów poszczególnych państw.
Moim celem jest wskazanie na możliwość istnienia całkiem innego mechanizmu kształtowania się populacji Europejczyków jak i całkiem innego przebiegu różnicowania się ich haplotypów.
Wszystko wskazuje na to że historię paleolitu i neolitu w Europie trzeba będzie napisać od nowa.
Jak zapewne czytelnicy moich notek pamiętają nie jestem zwolennikiem dzielenia populacji ludzkiej na poszczególne, ograniczone w czasie i przestrzeni, gatunki.


http://krysztalowywszechswiat.blogspot.de/2015/07/o-ewolucji-czowieka.html


Wszystkie dane uzyskane w rezultacie paleontologicznych i archeologicznych znalezisk wskazują jednoznacznie że zmienności morfologiczne w obrębie gatunku ludzkiego (jak i innych organizmów) mają swoje podłoże w zmienności Tła Grawitacyjnego a wiec zależne są od częstotliwości oscylacji podstawowych jednostek przestrzeni - wakuol. Zmiany takie występują cyklicznie są jednak szczególnie silne w specyficznych warunkach braku równowagi pomiędzy TG lokalnym a globalnym. Jak np. w przypadku lądolodu w trakcie przejść od glacjału do interglacjału i odwrotnie, kiedy masy lodu maja inna częstotliwość oscylacji ich materii niż aktualna częstotliwość dla Układu Słonecznego.


Oznacza to rowniez że tak zwany Neandertalczyk jest takim samym Homo Sapiens jak i ludzie współcześni.
Jego specyficzne cechy budowy szkieletu wynikały po prostu z innych warunków tworzenia się białek i aktywizacji poszczególnych genów na skutek innych od współczesnych „praw fizycznych” w przyrodzie.
Nie może więc być mowy o wymarciu Neandertalczyków ale o ich płynnym przeobrażeniu w formę współczesną. Populacja tych ludzi uległa w ciągu niewielu pokoleń przeobrażeniu w formę o delikatniejszej budowie po tym jak w obrębie Układu Słonecznego nastąpił jednostajny przyrost wartości TG.


Miało to miejsce w Europie przed około 30000 lat. W początkowym okresie zmiany te doprowadziły do wykształcenia tak zwanego człowieka z Cro-Magnon, który wykazywał już wiele współczesnych cech ale posiadał jeszcze wiele cech Neandertalczyków, włącznie z ich bardzo masywnym szkieletem i silnym umięśnieniem.
Proces wzrostu TG trwał jednak nieprzerwanie i z pokolenia na pokolenie populacje ludzkie stawały się coraz drobniejsze i słabsze fizycznie. Te zmiany jednak nie dotyczyły mózgu ludzkiego. Już bowiem Neandertalczycy stworzyli dosyć zaawansowaną kulturę materialną a ich zdolności umysłowe nie były zapewne dużo mniejsze od naszych. Ich mózg był więc ciągle stymulowany z racji złożoności posiadanych przez nich umiejętności i nie uległ tak dramatycznej zmianie jak ich wygląd zewnętrzny. Wprost przeciwnie. Gwałtownie zmiany TG stymulowały również przemiany w mózgu tych ludzi i ich inteligencja zaczęła wzrastać w gwałtowny sposób.
Z tym związane było też przyjecie coraz bardziej złożonych form społecznych i kształtowanie się kultury opartej na doskonałych umiejętnościach mowy, rozbudowanych wierzeniach religijnych i potrzebach estetycznych wyrażających się we wspaniałych osiągnięciach sztuki malarskiej czy tez zdobniczej. Już przed 30000 lat ludzie wytwarzali instrumenty muzyczne a i w dziedzinie techniki dokonali rewelacyjnych odkryć.


Takich choćby jak opracowanie metod suchej destylacji kory brzozowej w celu otrzymania uniwersalnego kleju – dziegciu.
Jeśli chcemy więc zrozumieć w jaki sposób powstały poszczególne populacje ludzkie w Europie i dlaczego przyjęły one takie a nie inne rozmieszczenie geograficzne, musimy się cofnąć właśnie aż do tak odległej przeszłości.
Przed około 30000 tys.laty rozpoczęła się ostatnia faza glacjalna Zlodowacenia Północnopolskiego. W ciągu paru tysięcy lat lądolód skandynawski przesunął się na południe zajmując tereny północnej i środkowej Polski.
Jeśli spojrzymy na mapę Europy w okresie jego największego rozprzestrzenienia to zauważymy coś ciekawego.
Dalej tutaj


http://krysztalowywszechswiat.blogspot.de/2015/07/germanie-i-my.html