JustPaste.it

NFZ atakuje Caritas z powodu 2 zł 60 gr?

Stacje Opieki Caritas niepotrzebne?

Stacje Opieki Caritas niepotrzebne?

 

2f38d8ea27c584c339f6a597b98574bd.jpg

Aż pięć diecezjalnych Caritas nie podpisało kontraktu ze śląskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia. 2 zł 60 gr zdecydowało o przerwaniu opieki dla pacjentów, którzy nierzadko przez wiele lat otrzymywali profesjonalną pomoc od dobrze znanych pielęgniarek i fizjoterapeutów.

Jedna decyzja NFZ zachwiała istnieniem kilkudziesięciu Stacji Opieki Caritas w diecezjach: gliwickiej, opolskiej, katowickiej, sosnowieckiej i częstochowskiej. Od ponad 22 lat placówki te bardzo dobrze wywiązywały się ze swoich obowiązków. Działalność stacji wielokrotnie była doceniana przez władze publiczne, także NFZ nie miał żadnych zastrzeżeń. Niestety, gdy chodzi o pieniądze w Polsce rzadko bierze się pod uwagę tzw. wartość dodaną w postaci np. budowy kapitału społecznego czy podnoszenia standardów usług. W przypadku wspomnianego konkursu na długoterminową opiekę w domu pacjenta wybrano najtańszą ofertę, czyli 23,40 zł za tzw. osobodzień (Caritas proponowały 26 zł), nie biorąc pod uwagę, że pielęgniarki ze Stacji Opieki zatrudnione są na etatach, że jeżdżą do chorych tyle razy, ile to jest potrzebne i bez względu na odległość, że pacjenci ufają i im i są z nimi zżyci. Dyrektorzy Caritas Diecezji Gliwickiej i Opolskiej odwołali się od decyzji śląskiego NFZ. Ich wątpliwości wzbudziły kryteria, według których oceniane były oferty. NFZ wymagał od świadczeniodawców m.in. posiadania certyfikatów jakości ISO, które nie zawsze mają przełożenie na obecność i pracę pielęgniarki w domu, przy łóżku chorego. A stacje Caritas dysponują takimi urządzeniami jak: automatyczne łóżka sterowane pilotem, materace przeciwodleżynowe, podnośniki wannowe i łóżkowe, krzesła toaletowe, balkoniki i inne. To podnosi jakość i dostępność usług, ale także ich cenę.

 

Opieka sprawowana przez Stacje Opieki Caritas obejmuje osoby niepełnosprawne, starsze, po udarach mózgu, cierpiące na cukrzycę, nadciśnienie, choroby wieńcowe i inne dolegliwości. Dla tych osób możliwość otrzymywania takiej opieki właśnie w domach posiadała jeszcze jeden bardzo ważny wymiar – psychologiczny. Poza tym jest tańsza o tej sprawowanej w warunkach szpitalnych. Osoby starsze wolą przebywać we własnych domach niż leżeć w szpitalach.

 

Wątpliwości budzi także sposób oceniania przez NFZ pracy przy pacjencie długoterminowym. Do tej opieki kwalifikuje się osoby, które w skali Barthela (służy do oceny stopnia niepełnosprawności, im mniej punktów tym bardziej niesamodzielna jest oceniana osoba) uzyskały nie więcej niż 40 punktów. Ktoś kto ma 40 punktów potrzebuje pielęgniarki do wyjścia na spacer, ktoś kto ma 0 punktów jest w stanie jedynie wodzić oczyma i niczego nie potrafi zrobić przy sobie. NFZ przeznacza tę samą stawkę na osobodzień za pacjenta, bez względu na charakter i zakres świadczonej mu pomocy. NFZ nie różnicuje też cen w zależności od miejsca zamieszkania pacjenta. W miastach zdarza się, z pacjenci mieszkają w tym samym bloku. Na wsiach pielęgniarka musi przemieszczać się między sołectwami, często po drogach gruntowych, co jest szczególnie trudne zimą. Brak współczynników różnicujących cenę za to świadczenie w zależności od terenu to kolejna ułomność systemu NFZ .

 

Jak donoszą media, w odpowiedzi na odwołanie Caritasu, urzędnicy NFZ napisali, że NFZ nie sprawdzał, czy zwycięzca konkursu zatrudnia dosyć pielęgniarek, bo to „nie leży w jego kompetencjach”. Oferty oceniał… komputer, dlatego wszystko było obiektywne i zgodne z przepisami.

Autor,Zródło,Link,Info:

http://www.caritas.pl/aktualnosci/wiadomosci-z-polski-i-ze-swiata/9715-stacje-opieki-caritas-niepotrzebne

Infiormacje z mojego prywatnego hobby bloga.

https://mareklipski.wordpress.com/2014/08/10/nfz-atakuje-caritas-z-powodu-2-zl-60-grstacje-opieki-caritas-niepotrzebne/

Licencja: Domena publiczna