Miejsce na ognisko jest niezmiernie istotne, gdy bierzemy się za rozpalenie ogniska. Dlatego tak postanowiłem nazwać ten artykuł. Bez odpowiedniego miejsca nasze szanse zmaleją.
Jak wspominałem, miejsce na ognisko jest bardzo ważne, gdy będzie ono dobre ognisko będzie nam łatwiej rozpalić, a ponadto będzie ono wydajniejsze. Więc myślę, że warto o to zadbać.
Na samym wstępnie powinniśmy odgarnąć te miejsce z drobnych patyków i liści, które przydadzą się nam potem. Gdy już to zrobiliśmy możemy obłożyć to miejsce kamieniami. Wygląda to estetycznie, a przy okazji zadbamy o bezpieczeństwo, ale nie jest to konieczne, lecz dobre. Możemy wykopać niewielki dołek. Przyda się to gdy będzie mocny wiatr, ale pamiętajmy, aby dołek nie był za głęboki. Ogień powinien mieć kontakt z wiatrem. Zapamiętaj, że dużym błędem będzie rozpalanie na gołej ziemi. W wielu poradnikach się o tym wspomina, dlatego, że jest to bardzo ważne. Jeśli to zlekceważymy to utrudni sprawę. Najlepiej rozpalać na korze brzozy. Jest ona łatwo dostępna, a i idealne nadaje się do tego celu. Wystarczy rozłożyć duży kawałek kory i na nim rozpalać. Jako rozpałka, szybko i skutecznie posłuży nam powłoka na korze brzozy. Wystarczy zdrapać tą delikatną warstwę, a ona po podpalenie z delikatnymi gałązkami da zamierzony efekt. Następnie należy dołożyć jeszcze trochę patyków i np. liści.
Gdy ognisko będzie już nieco większe dorzućmy trochę grubszego chrustu. Możemy z grubszych patyków układać ognisko na kształt stożka. Nie jest to konieczne, ale dobrze się pali i wygląda ładnie. Potem możemy dać już grubego drewna. Tylko należy, pamiętać, aby nie dawać ogromnego kawałka drewna, gdy ognisko jeszcze nie jest solidne. Tak duże kawałki długo się palą i mogą zniszczyć naszą pracę. Pamiętajmy również aby zwrócić uwagę na drewno na ognisko ;) Nie wszystko pali się jednakowo. Myślę, że ognisko jest już dobrze rozpalone należy dawać te średnie kawałki drewna. Są one najbezpieczniejsze dla naszego ognia. Jedynym minusem jest to, że spalają się szybciej niż większy kawałek drewna, ale myślę,że to nie przeszkadza.
Kiedy będziemy mieli już rozpalone ognisko, możemy wykonać stojak (schemat stojaka na blogu do, którego prowadzą linki), na którym będzie zawieszone naczynie z wodą. Ciepła herbata w terenie zawsze miło widziana. Może to być przydatne, gdy będziemy musieli przegotować wodę, dlatego proponuje spróbować z takim stojakiem. W survivalu to się przyda. Dla niewiedzących survival to w skrócie sztuka przetrwania.