JustPaste.it

Kot, ktory leczy

„…dopóki Bob będzie przy mnie, wszystko co dobre, właśnie jemu będę zawdzięczał. On jest moim towarzyszem, najlepszym przyjacielem i bratnią duszą”.

„…dopóki Bob będzie przy mnie, wszystko co dobre, właśnie jemu będę zawdzięczał. On jest moim towarzyszem, najlepszym przyjacielem i bratnią duszą”.

 

40b86da014b480dee60afceae5f9e8d7.jpg

James Bowen – „Kot Bob i ja”, „Świat według Boba”

Wydawn. Nasza Księgarnia 2014

O autorze:

James Bowen urodził się 15 marca 1979 roku w hrabstwie Surrey.

Współautorem jest Garry Jenkins.

O książce:

Londyński muzyk uliczny na detoksie w 2007 roku na wycieraczce sąsiadów znajduje przyjaciela. Rudego, futrzastego i opiekuńczego.

„Londyn zawsze był pełen dachowców, włóczęg szukających śmietnikowych resztek, zdanych na łaskę i niełaskę ludzi”.

Obaj panowie świetnie się dobrali – Bob jest kotem, który z niejednego śmietnika jadł odpadki, James zaś ćpunem z dziesięcioletnim stażem.

Spotkanie to było punktem zwrotnym w ich życiu.

Teraz James i Bob razem zarabiali na życie. James grał na gitarze i śpiewał, Bob leżał na futerale, dawał się pogłaskać a z czasem panowie opracowali sztuczki, które przyciągały publiczność i zwiększały datki.

Razem jeździli autobusem, chodzili ulicami – Bob siedział na ramieniu przyjaciela i z tej wysokości z zaciekawieniem obserwował świat.

Obaj stali się tak wielka atrakcją, że zaproponowano Jamesowi napisanie książki. Oczywiście z pomocą fachowca.

Uliczny grajek nawet z kotem byłby interesującym tematem najwyżej na artykuł w gazecie. Jego atrakcyjność podniósł życiorys gitarzysty i jego walka z nałogiem. Bo łatwo nie było mimo pomocy służb społecznych.

Autor opowiada o swojej przeszłości, niełatwych układach układach rodzinnych, nałogu i o bardzo trudnym wychodzeniu z marginesu życia.

Zarówno James jak i kot byli kiedyś bezdomni.

„Życie na londyńskich ulicach odziera z godności i odbiera tożsamość”.

Chyba sam anioł stróż postawił Boba na drodze muzyka, bo podjęcie się opieki nad kotem, leczenie go, dbanie o to, aby miał godne życie wyrwało Bowena z marazmu, dało cel w życiu. Kot nauczył go odpowiedzialności, przyjaźni i bezinteresowności.

„Bob był najlepszą rzeczą jak przytrafiła mi się w życiu”.

Książki przetłumaczono na 26 języków.

Polecam z przyjemnością.