JustPaste.it

Europa nie ma problemu z imigrantami - ma problem z kontestacją

Polacy są bardzo histerycznym narodem - najwięcej krzyczą o multi - kulti, kiedy problem nas praktycznie nie dotyczy. Kto ma przyjeżdzać do jednego z 4 najbiedniejszych krajów Unii? Chyba tylko na przystanek. Mnie po prostu śmieszy, wnerwia i smuci zarazem polska histeria na temat uchodzców, multi - kulti..to jest niestety jakaś paranoja...tak jak z Rosją i Putinem. Tak jak rozmowa w Polsce o Żydach, których praktycznie u nas nie ma....

 

Tak samo na Zachodzie - nie ma żadnego problemu multi kulti - to sztuczny problem kreowany przez media i polityków do znudzenia aby zaprogramować go w ludzkich umysłach- problem istnieje na lini obywatel - polityk, obywatel klasa rządząca i panująca a jak rządzący mają problemy i pewne cele, to pierwsze co robią to szukają wroga - za Hitlera byli to Żydzi, dzisiaj muzułmanie - zawsze musi być chłopiec do bicia - jak politykom pali się grunt pod nogami to pierwsze co zrobią, to zawsze uderzą w mniejszości etniczne, bo to pewna i sprawdzona broń.

Poza tym próbuje się demonizować muzułmanów, aby stworzyć grunt pod kolejną inzwazję Zachodu, USA i wojsk NATO na bliskim Wschodzie, w celu kolejnych kolonii, mordów i wyzysku. Niech ludzie przestaną panikować i histeryzować i niech przestaną być jak owce prowadzone na rzeź i karmione propagandą i niech zaczną myśleć. W USA w ubiegłym wieku była potężna fala kontestacji wojny w Wietnamie, hipisi i dzieci kwiaty - ludzie muszą się przebudzić jeśli ten świat nie ma zamienić się w jeden wielki armagedon...ale czy tak się stanie, czy ludzie przejrzą na oczy? Dzisiaj nikt już nic nie kontestuje i nie kwestionuje, bo mózgi zlasowane przez tv papkę.

 

Video thumb