JustPaste.it

Miasto wędrujące

Świecie nad Wisłą, a właściwie nad Wdą to miasteczko, które już trzykrotnie w historii zmieniało swoją lokalizację „przeskakując” za każdym razem rzekę Wdę. W swoich początkach, w czasach przedchrześcijańskich było pomorską osadą położoną na zboczu krawędzi pradoliny Wisły, od której oddzielała je rzeka Wda.

b77f022dbf12b67a42aae320167df055.jpg

5876b8e6c1cc797240c9d0cd6398d50f.jpg

Nie  zachowało się po tej osadzie wiele śladów, ponieważ w tamtych czasach jako budulca używano drewna, coś  tam jednak archeolodzy ciągle znajdują, głównie miejsca pochówku. Prawdopodobnie to właśnie z tamtych czasów pochodzi nazwa i herb Świecia. Położone wysoko nad wodą było doskonale widoczne z Wisły na długim odcinku, zwłaszcza w ciemności. Światła, a właściwie ognie osady na zboczu wzniesienia oglądane z płynących Wisłą szkut i łodzi wyglądały jakby góra płonęła, były jakby latarnią na brzegu, świecą w ciemności.

744px-pol___wiecie_coa_svg_small.png

Wisła nie była w tamtych czasach martwa i pusta jak dzisiaj, nie było wtedy żadnych szos ani linii kolejowych. To rzeki były arteriami komunikacyjnymi. Ruch małych i dużych łodzi na Wiśle trochę przypominał ruch osobówek i ciężarówek na dzisiejszej szosie. Świecie było dla tych łodzi punktem orientacyjnym i chociaż początkowo może mieszkańcy nazywali swą osadę inaczej, to później ją zmienili, bo we wszystkich innych miejscowościach nad Wisłą osada znana była jako Świeca ?, Świecąca ?, albo jakoś tak.

Dalsza historia Świecia to czasy Krzyżaków, którzy zniszczyli osadę i zapewne wyrżnęli mieszkańców, chociaż może nie wszystkich, a później założyli własne miasto, też pod nazwą Świecie ale już nie na wzgórzu tylko w dolinie, w widłach Wisły i Wdy. Z tego miasta także niewiele zostało, chociaż gdyby trochę pokopać .... W każdy razie miasto przetrwało Krzyżaków i przez około 300 lat było usytuowane między zamkiem krzyżackim na cyplu wideł dwu rzek, a kościołem u nasady tego cypla. Za kościołem wzniesiono mury, które chroniły miasto od tej jedynej strony gdzie nie było wody.

9001a98bb9b483b58589517994e10dfc.jpg

aaa32359e8c5ccadf1d90adcf82649b4.jpg

ca4486dff770c54748c88e79a065c6ca.jpg

9b718701c8e5b338d37f6cbb7ae6e5ee.jpg

924c05dca8f6f7cede96b1632628cb49.jpg

d6190e95cc165b22f393a20639d36f94.jpg

30522a1fb2bc6277495b173bfe298449.jpg

Powodem następnych przenosin były częste wylewy Wisły i podtapianie budynków, a także najazd Szwedów i dokonane przez nich zniszczenia. Świecie znowu się przeniosło  „przeskoczyło” na drugą stronę Wdy, ale już nie w to miejsce na zboczu, w którym kiedyś była przedchrześcijańska osada, ale w dolinę, którą kiedyś utworzyła rzeka Wda.

7f7f507dc51bc86d34870999a7f3480a.jpg

50c79c989b53f6b2ee86c23543be1464.jpg

Sądzę, że proces przenosin nie był nagły tylko raczej stopniowy i nie miał miejsca w XIX wieku jak to sugeruje wikipedia ale rozpoczął się znacznie wcześniej. Klasztor  Bernardynów, który zamyka jedną z głównych ulic współczesnego Świecia zaczęto budować już w XVII wieku

bb38a8a22b104ab26ceaf9abe3d9df5d.jpg

31732da8c5839c4e80abb60f35fb50e0.jpg

2576a7c68880b1997f574292d89c6b8c.jpg