Nowoczesność może w końcu zacząć męczyć. Wszystko przez natłok nowych informacji, kolejnych nowinek technologicznych, ciągłych zmian.
Tyczy się to również aranżacji wnętrz – mimo że podobały się nam nowocześnie zaprojektowane mieszkania, stan ten w każdej chwili może się odwrócić o 180° i zapragniemy romantycznego wyciszenia. Na szczęście rynek obfituje w różnorakie style urządzania wnętrz, więc mamy w czym wybierać. Każdy znajdzie coś dla siebie – to pewne, jak to, że jutro też będzie dzień. Jednym ze względnie nowych stylów aranżacji czterech kątów jest shabby chic. Łączy on w sobie wszystkie przeciwieństwa nowoczesności, dzięki czemu przemawia do wyobraźni osób nią znudzonych, którzy szukają bezpiecznej odskoczni od wszechobecnego zgiełku
i komputeryzacji.
Szykowne podniszczenie
Styl shabby chic został stworzony przez kobietę, wyjątkową kobietę, która w pewnym stopniu zmieniła świat. Mowa o Angielce Rachel Ashwell, która uważana jest za prekursorkę tego stylu. To właśnie ona po raz pierwszy użyła tego zwrotu w 1980 roku, a 16 lat później wydała książkę pod tym samym tytułem. Shabby chic można przetłumaczyć jako wytarty, przyniszczony szyk. To właśnie owe wytarcie jest najważniejszą cechą tego stylu. Chodzi o stylizację przedmiotów, mebli, a nawet podłogi na więcej lat niż ma to miejsce w rzeczywistości. Farba może być nałożona wielowarstwowo, tak, by spod jednej warstwy przebijała się druga, koniecznie musi być poprzecierana, ewentualnie wyblakła, by spotęgować efekt postarzenia. Dzięki temu, styl shabby chic z pewnością przypadnie do gustu osobom, które lubią styl vintage czy retro.
Łagodna kolorystyka
Shabby chic spodoba się również osobom, które cenią sobie ciszę, przytulność czy romantyczność. W stylu tym dominują bowiem jasne, pastelowe barwy: pudrowy róż, delikatny błękit, a także beżowy i biały. Sprawiają one, że pomieszczenie wydaje się przestronne i przytulne, ponadto rozjaśniają je. Barwy te spotykamy nie tylko na ścianach, ale również na meblach (głównie drewnianych, oczywiście stylizowanych na stare), podłodze, a także bibelotach i dekoracjach z porcelany czy wikliny. Jeśli gdziekolwiek pojawia się jakiś napis, koniecznie musi mieć czcionkę retro, która dodaje dodatkowego uroku. Nie może zabraknąć również romantycznych motywów kwiatowych, przy czym trzeba pamiętać, że są to głównie róże. Ozdobione nimi może być praktycznie wszystko: od poszewek na poduszki, poprzez krzesła, aż po żaluzje. Shabby chic charakteryzuje łączenie pozornie niedopasowanych elementów, np. wyżej wymienionych róż z prostą kratką. Motywów roślinnych nie może zabraknąć także w nieco bardziej namacalnym wydaniu: kwiaty w wazonach oraz zabarwionych na jedną z jasnych barw wiklinowych koszach są elementem obowiązkowym shabby chic.
Przeszłość w nowoczesnym wydaniu
Wnętrza urządzone w stylu shabby chic są bardzo przytulne i komfortowe. Chce się w nich spędzać czas, doskonale nadają się na miejsce do wypoczynku i ucieczki od cywilizacji, spokoju w domowym zaciszu. Unikalna stylizacja niewątpliwie ma swój urok, który zresztą przyciąga do siebie coraz to nowych zwolenników. Można powiedzieć, że w Polsce shabby chic dopiero raczkuje, ale na świecie w ciągu ponad trzydziestu lat istnienia zyskał grono wielbicieli. Shabby chic jest naturalną odpowiedzią na potrzebę wyciszenia, odpowiedzią, która w dobie nieustannego pośpiechu, zabiegania, szumu i hałasu, musiała się pojawić. Warto zainteresować się tym stylem i przyjrzeć mu się bliżej. Jeśli jesteśmy osobami o wrażliwej osobowości, bardzo prawdopodobne, że styl ten porwie nas swoim spokojem, przez co zechcemy mieć go na własność.
Autor: Kuba Srebrzyński
O autorze: Kuba Srebrzyński - student II roku filologii polskiej w Uniwersytecie Pedagogicznym im. KEN w Krakowie.
Dołącz do Kuby Srebrzyńskiego na Google+
Strona: www.zrobionezdrewna.pl