Nic ci w życiu nie wyszło? Nie przejmuj się. "Nawet kucharka może rządzić krajem" - tow. Lenin
Idziemy na wybory
Aby zarządzać skutecznie przedsiębiorstwem trzeba mieć określone (z reguły wysokie) kwalifikacje. Aby zarządzać naszym państwem nie trzeba mieć nawet matury.
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie politycznego ogiera.
Chcesz zostać politykiem? Nic prostszego. To najłatwiejszy zawód świata.
Gotowy zestaw wyborczy na kolejne wybory prezydenckie, lokalne i parlamentarne:
Drodzy (kochani) wyborcy :
Zbiór A
Będziemy z całą mocą dążyć
Podobnie zresztą
Nie możemy jednak zapominać
W ten oto sposób
Praktyka dnia codziennego dowodzi
Różnorakie i bogate doświadczenia
Nasze troski w szczególności
Założenia naszej idei, a także
Zbiór B
realizacja nakreślonych różnych zadań i programów
stały wzrost ilości i zakres naszej aktywności
konsultować z szerokimi rzeszami
rozpoczęcie powszechnej akcji budowania postaw
stałe zabezpieczenie informacyjne naszej działalności
zakres i miejsce szkolenia
dalszy rozwój wielorakich form działalności
aktualna struktura organizacyjna
nowy model działalności
Zbiór C
pomoże słabszym
stworzy miejsca pracy
uruchomi procesy umożliwiające
przedstawi fascynującą wręcz próbę sprawdzenia
doceni istotę i wagę
zmusi wszystkich do pełniejszej analizy
spełni bardzo ważne zadanie w wypracowywaniu
spowoduje bardziej precyzyjne określenie
Zbiór D
wyższych form oddziaływania
modelu rozwoju cywilizacyjnego
innowacyjnego systemu szkolnictwa,
znacznie lepszych warunków pracy
postaw uczestników wobec stawianych wyzwań
istniejących warunków administracyjnych i finansowych
dalszego wzrostu płac i poziomu życia
całościowego systemu powszechnego uczestnictwa
Pomocniczy zestaw obietnic:
Zestaw E
Każdemu emerytowi
Każdemu dziecku
Każdemu młodemu małżeństwu
Każdemu absolwentowi
Każdemu bezrobotnemu
Zestaw F
oferujemy
300 zł
500 zł
1000 zł
2000 zł
Uwaga: Tę część kończymy zawsze zdaniem :
w zależności od możliwości budżetu.
Teraz losowo wypisujemy zdania A+B+C+D. Od czasu do czasu w zależności od potrzeb uzupełniamy E+F i pieprzymy kilka godzin na wiecach, spotkaniach i mamy wyborców w kieszeni.
Dobrze jest też obniżać podatki i podwyższać wydatki. Zasada jest prosta. Im mniejsze podatki proponujecie, tym większe świadczenia socjalne,wyższe płace dla budżetówki. I dużo darmochy. Lekarstwa, żłobki, przedszkola, podręczniki i ręczniki, książki, zeszyty, długopisy, laptopy itp.
Zestaw jest uniwersalny. Tak naprawdę niczego i nikomu nie obiecaliśmy i spokojnie po wyborach przez 4 lata to my teraz możemy żreć ośmiorniczki w drogich restauracjach na koszt tych głupków, którzy tego słuchali. W końcu zasłużyli na to.
Inna rzecz, że wybory u nas nudne. PO albo PIS. Nie to co w Rosji, czy na Białorusi. Tam wyborcy przed telewizorami obgryzają z emocji paznokcie do krwi. Do końca nie wiadomo, czy wygra Putin, Łukaszenka. Czy poparcie będzie 99 czy 101 procent. Jak poparcie jest niższe zwolennicy prezydentów popełniają masowe samobójstwa.
Brakuje mi też wielkich wyzwań cywilizacyjnych. Taki prezydent Łukaszenka obiecał na przykład, że jak wygra wybory to każda dojarka w kołchozie będzie miała dostęp do ciepłej wody, aby mogła się po pracy umyć, a potem położyć z mężem w łóżku.
Można naród porwać epokowymi zrywami cywilizacyjnymi? Można. Ale nie u nas.