Brak oszczędności daje o sobie znać bardzo szybko, gdy pojawiają się nieprzewidziane wydatki. Co wtedy?
Pożyczki gotówkowe, to zaledwie "kropla w morzu", jeśli chodzi o zadłużenia. Polacy mają na swoim koncie wiele niezapłaconych rachunków związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego, niespłaconych rat za zakup sprzętu RTV/AGD. Najbardziej zadłużoną osobą w Polsce jest mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. 60-letni mężczyzna ma na swoim koncie dług o wartości ponad 30 mln zł. W pierwszej dziesiątce dłużników uplasowały się tylko dwie kobiety (z długami o wartościach 7,1 mln zł oraz 3,6 mln zł). To oznacza, że to właśnie mężczyźni są bardziej zadłużeni.
Ćwierć wieku po wprowadzeniu gospodarki rynkowej korzystanie z szerokiego wachlarza usług finansowych stało się dla Polaków czymś naturalnym. Wielu z nas posiada konta w różnych bankach oraz wykorzystuje rozmaite możliwości zaciągania pożyczek, także tych pozabankowych. Obecnie kredyty w jakiejkolwiek postaci spłaca prawie połowa (48,6%) dorosłych Polaków.
W takiej sytuacji wiele osób decyduje się na zaciągnięcie pożyczek gotówkowych, które można przeznaczyć na dowolny cel.Z takiej opcji korzystają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Kto jednak pożycza częściej i kto jest bardziej zadłużony?
Według danych BIK wśród Polaków zaciągających pożyczki nieznacznie przeważają kobiety (51,1%). Co ciekawe, rozkład płci w kolejnych przedziałach wiekowych jest zmienny – kobiety są liczniejsze w starszych grupach, natomiast wśród młodszych kredytobiorców więcej jest mężczyzn. Stanowią oni 50,9% osób biorących pożyczki w wieku do 32 lat, ale w grupie wiekowej powyżej 67 lat już tylko 38%.
Kim jest statystyczny dłużnik?
Biuro Informacji Gospodarczej, w oparciu o zgromadzone dane, przygotowało portret statystycznego dłużnika. Tadeusz Zalega (fikcyjna postać) to mężczyzna w wieku 30-39 lat - mieszkaniec Śląska lub Mazowsza. Na swoim koncie ma długi związane z nieopłaconymi alimentami, pożyczkami, rachunkami za prąd, gaz czy telefon.
Mężczyźni bardziej zadłużeni niż kobiety
Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD), kobiety są mniej skłonne do zaciągania pożyczek - wolą oszczędzać, by móc dokonać zakupów za gotówkę. Tymczasem dla mężczyzn kredyty bankowe oraz pożyczki pozabankowe są rozwiązaniem naturalnym, z którego chętnie korzystają. Zgodnie ze statystykami KRD, zaledwie 37% kobiet posiada na swoim koncie zadłużenia. Natomiast zadłużonych mężczyzn jest prawie dwukrotnie więcej (63%).
Mariusz Barański z ekredycik