JustPaste.it

Medialny obłęd czyli utwór stricte dysfunkcjonalny

To nie jest koniec, to nawet nie jest początek końca, to dopiero koniec początku - Winston Churchill

 

 

5bb7484f382f51b09d8b1b58f5490f40.jpg

Pióro mi dynda,
skurczył się talent,
oko zmęczone
marazm banalny.

Na konto starych pisarskich zalet
piszę mój utwór dysfunkcjonalny

 Żółć się zwarzyła,
w goryczy dusza,
muza się puszcza,
jęczą peany,
więc nie powstanie mój panegiryk,
bo jestem anty-zmotywowany.

 W TV nam miga pięćset programów
(wszystko miernota i powtórzenia).
Jak zmotywować szare komórki
gdy przechodzimy do strefy cienia?

 Chętnie bym komuś nakładł po ryju,
że wszystko w kółko, dalej na wiarę.
Miało być pięknie a znowu ściema
zewsząd nastroje brudne i szare.

393e45fd906f15bea15eb7f34eb86b9c.jpg

Na Parnas człapię z brakiem polotu
ciągnąc elegie, hymny, poema,
zaskarżyć uwiąd do Trybunału -
ale niestety - i jego nie ma!

 I tylko w mego miasta zaułkach
strwożony skulił się sam bóg Janus
wieszcząc, że musi być jakiś koniec
(o czym przestrzegał już Nostradamus).

7d612c4300e3628a793df4f74815209a.gifobrazki z zasobów netu

Gdyby mi jakiś krytyk oszołom
nie przyznał choćby namiastki racji,
niech powie, czemu prawie sto procent
jest negatywnej wciąż informacji ?!

 

@JanuszD.