Optymistycznie, z przekąsem ale w dobrej wierze :-)
Piękny kraj nasz Polska ...
Góry Bałtyckie w morzach mazurskich tonące
I bociany ciepłą zimą w jaskiniach zasypiające
Kasztany z jabłoni iglastych latem spadające
I owoce przeróżne, słodkie na topolach rosnące
Dzieci uśmiechnięte do pracy żwawo idące
I wszystkie w głos wesoło śmiejąc się płaczące
Pustynie się znajdą, lasem i krzewem porastające
I to "u" kreskowane wraz z "ch" źle wpisywane
Wyjątków mnóstwo w pisowni niezapamiętywane
I w sporcie przez fanów jastrzębie oklaskiwane
F16 sztuk czterdzieści na hurra zakupowane
I ustawy przetargowe po krzywemu zawierane
Krzyż się znajdzie, co kością niezgody się stanie
I stanowisk kilka bezwstydne kolegami obsadzanie
Flota morska jak delfiny pięknie pręży się w muzeach
I przestępcy narodu co im pierś ciąży w licznych orderach
Na stole barszcz krwisto czerwony od żyta znajdziemy
I jajeczną sałatkę z pomarańczą chętnie wsuniemy
Nastroje różne mamy gdy na stroje spoglądamy
I uśmiechamy się szeroko czasem smutno wyglądamy
Powodzi się nam nieźle w każdym calu lecz mogło być lepiej
Odchodzi lato i to nie o Prezesa rzecz więc ubierz się cieplej
Autostrad w brud mamy kilometrów
I dziur na drogach szerokich kilka metrów
Lecz kraj nasz szczerze trzeba kochać
Wziąć się w garść i nikomu szczęścia nie żałować