dr Cat Mrucuss jest dziekanem Wydziału Zginania Dziobów na Uniwersytecie Pingwina (Pingwin Valley - Alasca)
...
Praca na Uniwersytecie jest trudna i niebezpieczna. Lubię ją. Czasem jednak, gdy pomyślę sobie, co może mnie spotkać, nabieram wątpliwości.
Mieliśmy dosyć długą przerwę w zajęciach. Było to spowodowane wypadkiem przy pracy, któremu uległa dr Smallfish.
W poniedziałek, dwa tygodnie temu dr Smallfish otrzymała do recenzji pracę doktorską z University of Tykwas w stanie Alabama.
Byłem świadkiem, gdy we wtorek rano rozpoczęła studiowanie tej pracy.
Po przeczytaniu czterech stron, dr Smallfish zaniosła się histerycznym śmiechem i dostała drgawek przypominających atak padaczki.
Wypowiadała zupełnie niezrozumiałe słowa. Wśród tych słów powtarzało się słowo kitek. Zapytałem: Czy to chodzi o mnie?
Nastąpił wzmożony atak padaczki.
-Trzymajcie mnie! - krzyczała dr Smallfish.
Rozejrzałem się wokoło. W gabinecie badania Teorii Wszystkiego, należącym do kolegi z Uniwersytetu, byliśmy sami.
Kiedy zakrzyknęła: -Ja nie jestem ZWYKŁYM DZIADEM, -wyszedłem na korytarz i zacząłem wołać Hrumpiggsa. Na szczęście był blisko.
Dr Smallfish nadal czytała Doktorat z Tykwas. Wypowiadała niezrozumiałe słowa i strzępki zdań. Kiedy Hrumpiggs próbował odebrać jej wydruk, uciekła mu i schowała się za szafą pancerną, w której kolega z Uniwersytetu trzymał najnowszą wersję swojej Teorii.
Nadal czytała. Kiedy ponownie podszedł do niej, podrapała go po przedramieniu.
-Zostaw mnie. – to jest piękne – krzyczała.
-Musimy wezwać pogotowie. – stwierdziłem.
-Pogotowie? – obruszył się Hrumpiggs.
-Czy Ty wiesz, gdzie my jesteśmy. Mogą, przecież, przysłać tutaj doktora Whitebeara.
-Masz rację, ale co robić?
-Zadzwoń do Rykansky’ego, może coś doradzi.
Hrumpiggs wyszedł na korytarz.
-Rykansky przyśle tutaj dr Link Pink Arrę. Powiedział, że sam również postara się przylecieć.
Postanowiliśmy, że będziemy, na zmianę pilnować Foolly i nie odstąpimy jej nawet na krok.
Rykansky i Link Pink Arra przylecieli z Alaski następnego dnia.
Foolly była już spokojniejsza, ale nie spała nawet minuty.
Dr Link Pink Arra zbadała ją i zrobiła zastrzyk.
Kiedy Foolly zasnęła po zastrzyku, doktor powiedziała, że trzeba koniecznie zabrać pacjentkę w jakieś odludne miejsce na tydzień lub dwa.
Rykansky zaraz odleciał do Mombassy, gdzie miał zakontraktowane dwa wykłady dla Ministrów i pracowników tamtejszej Służby Bezpieczeństwa.
Kolega z Uniwersytetu załatwił nam pobyt w domu swojej rodziny w Sokółce na Podlasiu.
Tam, aktualnie był cud, ale rodzina kolegi posiada duży dom na przedmieściach, daleko od kościoła, i szczęśliwie jest niewierząca.
Pojechaliśmy tam we czwórkę, Fooly, Hrumpiggs, Link Pink Arra i ja.
Kiedy jechaliśmy pociągiem do Sokółki, Zadzwonił Rykansky z Mombassy i pocieszył nas, że przeczytał w samolocie Doktorat z Tykwas, i że wszystko będzie dobrze.
Dr Smallfish powoli dochodziła do siebie.
Jedno tylko bardzo mnie niepokoiło:
Siedziała, bez przerwy, przed telewizorem i przeskakiwała z kanału na kanał w poszukiwaniu wiadomości. Nigdy przedtem tego nie robiła, ale Link Pink Arra powiedziała, że to „normalne”.
W pewnym momencie Foolly wstała i powiedziała:
– Zamknęli go.
– Kogo zamknęli?
– Tego TROLLA !!!
Przestraszyłem się, bo zupełnie nie zrozumiałem, o co jej chodziło.
Od tego momentu dr Smallfish szybko zdrowieje. Widać jednak po niej, jak bardzo jest fizycznie wyczerpana.
Zamiast wykładu, opowiedziałem Wam dzisiaj smutną historię.
Może i ona Was, jednak, czegoś nauczy.
dr Cat Mrucuss
...
.