JustPaste.it

Wyjazdy firmowe - dieta, koszty podróży

O tym czym tak naprawdę z definicji jest wyjazd firmowy oraz jak rozliczać koszty podróży i dietę.

O tym czym tak naprawdę z definicji jest wyjazd firmowy oraz jak rozliczać koszty podróży i dietę.

 

W definicji wyjazd firmowy (podróż służbowa) to wyjazd do innego miejsca niż to w którym znajduje się siedziba naszej firmy, za poleceniem pracodawcy, w związku z pracą. Dziś w czasach Internetu i telekonferencji wydawać się może, że tego typu, wyjazdy są już jedynie przeszłością, jednak nic bardziej mylnego, żadna zastępcza forma kontaktu nie zastąpi rozmowy twarzą w twarz, dlatego wyjazdy firmowe to nadal nieodzowny element pracy w korporacji. Nawet można zaryzykować stwierdzenie, że przy obecnie rozwiniętej infrastrukturze, podróżowanie jest prostsze i szybsze, a więc i znacznie częstsze.

Jeśli firma posiada własne pojazdy, a cel naszego wyjazdu firmowego nie jest bardzo daleki, zazwyczaj odbywa się on z wykorzystaniem firmowej floty, co dla pracownika jest korzystne, bo nie musi on się martwić o organizowanie własnego pojazdu, przygotowanie go do drogi, itd., a w razie awarii nie interesuje go koszt naprawy czy dostarczenia pojazdu do warsztatu. Niektórzy jednak wolą jeździć własnym samochodem, bo wtedy można dodatkowo zarobić, rozliczając się według kilometrówki, szczególnie mając ekonomiczny pojazd o pojemności nieco ponad 900cm3. W przypadku kilometrówki zwrot kosztów rozliczany jest według schematu: ilość przebytych kilometrów pomnożony przez wskaźnik zwrotu, który zależny jest od rodzaju środka transportu, a tu rozróżniamy: samochody o pojemności skokowej silnika do 900cm3, powyżej 900cm3, motocykle i motorowery. Oczywiście jeśli poruszamy się środkiem zbiorowej komunikacji, dostaniemy zwrot jedynie za bilet, zazwyczaj w grę nie wchodzą taksówki, ponieważ z wiadomych przyczyn wszyscy pracownicy korzystaliby zapewne z tego najwygodniejszego środka transportu.

Należy pamiętać, że poza zwrotem kosztów, takich jak wspomniane należy nam się również dieta, która niestety w Polsce wynosi 30zł za dobę, co w mojej opinii jest bardzo skromną kwotą. Ponadto jeśli nasze wyjazdy firmowe trwają krócej to możemy jej wcale nie dostać (podróż poniżej 8 godzin) lub może zostać obcięta o 50% (podróż trwa od 8-12 godzin), ale to jeszcze nie wszystko bo w przypadku jeśli nocujemy w miejscu opłaconym przez pracodawcę, w którym mamy zapieniony posiłek, to nasza dieta może być obcięta o kolejne 25% lub 50%, w zależności ile i jakie posiłki mamy opłacone.