JustPaste.it

Tlenek węgla - cichy zabójca

W okresie zimy ten temat powraca niezmiennie od lat. Jest to już wręcz ogólnopolski problem potocznie nazywany czadem.

W okresie zimy ten temat powraca niezmiennie od lat. Jest to już wręcz ogólnopolski problem potocznie nazywany czadem.

 

Wystarczyło kilka dni ze sporym mrozem oraz niepewnym sposobem dogrzewania mieszkania, żeby niebezpieczny gaz znów zaczął być groźny i zbiera swe śmiertelne żniwo. Działa bardzo podstępnie, jest bezwonny i lżejszy od powietrza, wiec dokonuje dużych spustoszeń.

Objawy zatrucia tlenkiem węgla bywają bardzo zdradliwe - zawroty głowy, senność, nudności. Ważna jest natychmiastowa pomoc oraz zapewnienie właściwej wentylacji w pomieszczeniach, gdzie znajdują się urządzenia gazowe, typu junkers, piec kaflowy a nawet kominek. Sytuacji sprzyja również fakt niewietrzenia pomieszczeń, w których przebywamy. Dlatego przydaje się regularne sprawdzanie drożności przewodów wentylacyjnych. Istotne jest tez właściwe zabezpieczenie paleniska od źródła iskier i dymu. Zbyt szczelne okna to również znaczący powód do niepokoju. Zatrucie tlenkiem węgla (tzw zaczadzenie) plasuje się na trzecim miejscu zaraz po zatruciu lekami czy alkoholem.

Dobrym sposobem zabezpieczającym nasz dom przed trującym gazem jest zainstalowanie niewielkiego urządzenia mającego na celu wykrycie szkodliwego czadu. To czujka dymu lub tlenku węgla. W momencie podwyższonego stężenia niebezpiecznego gazu czujnik zaalarmuje nas krzykliwym sygnałem dźwiękowym. Nie do końca mamy świadomość z wynikającego zagrożenia.