JustPaste.it

Misja ratunkowa polskiego wydobycia węgla kamiennego

Nie chcę politykować ale muszę zauważyć iż chyba ktoś nie wie co ma robić aby ratować gòrnictwo?

Nie chcę politykować ale muszę zauważyć iż chyba ktoś nie wie co ma robić aby ratować gòrnictwo?

 

Gdybym był Kròlem polski to już kilka lat temu zmodernizowałbym osprzęt 80% kopalni, a 20% najmniej rentownych kopalń bym zamknął i zatrudnił tych gòrnikòw do odwiertòw. (Czego? O tym nie będę tu za darmo pisał)

No ale skoro już o pieniądzach wspomniałem to odrazu przejdę do sedna tematu i zmarnuje sobie troche życia na jak to określają moi przeciwnicy- nic nie robieniu i podzielę się swoją wiedzą po raz kolejny za darmo mimo iż jutro napije się jeno wody z kranu i zjem 3-4 skibki chleba z majonezem.

Wyczytałem, że mamy 30 kopalń głębinowych i tylko co piąta jest rentowna czyli mamy 6 kopalń ktòre nie wymagają reakcji.

Zostaje zatem 24 ktòre należało by jakoś poprawić, licząc od tych najlepszych to kopalnie od 7 do 14 należy ulepszyć o wszelkie możliwe technologie o ile surowce w nich zalegające spokojnie pokryją koszty ulepszenia conajmniej trzykrotnie. Wszystkie nowe wyciągi i wòzki oraz inne narzędzia pracy powinny być uniwersalne tak aby pasowały w dowolnej z ulepszonych kopalni, a produkcja tych elementòw i ruchomości powinna wystartować w polskiej stoczni. (Nie macie projektòw? - to nie ma sprawy potrenujemy sobie cierpliwość i pomodlimy się za was)

Zatem zostaje 15 byleczego ale uratujmy jeszcze chociaż kilka, gdyby ktoś chciał mnie rozśmieszyć i powiedział mi, że chce gazować węgiel i to ma uratować gòrnictwo to bym miał śmiechy chyba przez rok....no to jest jednak troche zabawne ale może ktoś chciałby kupić sobie taki gaz do zapalniczki, zatem 1-2 kopalnie w mało korzystnym położeniu można by przetestować pod takie rozwiązanie. Kolejne 2-3 w bliskim położeniu elektrowni należy przepisać bezpośrednio na stan elektrowni (państwowej) wydobyć co jest łatwo dostępne i nawet po kosztach, a za kilka lat zbudować tam coś o czym za darmo nie napiszę ani słowa więcej.

Optymalnie zostanie nam 10 tych praktycznie do likwidacji ale 2-3 kopalnie w ktòrych jest dość dobry stan techniczny i ogòlnie dobre warunki, należy dobudować przy nich hale produkcyjne i magazyny pod pozyskiwanie GRAFENU!!! Załogę podzielić tak aby każdy miał pracę, być może ewentualnie przyjąć do pracy iluśtam (odpowiednio) z pobliskich upadających kopalń.

Pozostanie nam właściwie jakieś 7 upadłych kopalń w złym stanie technicznym ktòre należy wygasić i rozebrać, a złom przetopić i sprzedać, a za tę kasę otworzyć jedną nową, albo wypłacić każdemu pracownikowi roczną wypłatę itp, itd.

 

Na ewentualne pytania mogę odpowiedzieć po przekazaniu wynagrodzenia mi osobiste za pośrednictwem kuriera albo bespośrednio.

Krzysztof Jòzef Jankowski.

Ul. Piłsudskiego 37

64-840 Budzyń