JustPaste.it

Dwie polskie elity

Aby tego dokonać potrzebne jest wypracowanie polskiego systemu etycznego, który będzie powszechnie akceptowany i przestrzegany przez elity i przez masy i zjednoczy Polaków.

Aby tego dokonać potrzebne jest wypracowanie polskiego systemu etycznego, który będzie powszechnie akceptowany i przestrzegany przez elity i przez masy i zjednoczy Polaków.

 

Dwie polskie elity

Nadmiar elit może być przekleństwem. Obie współzawodniczą o uznanie społeczne. Ta u władzy dyskryminuje te pozostałe. Syndrom wroga i rewanżu przesłania racjonalne myślenie i pojawiają się błędy w działaniu. Czas na porozumienie. 

Rewolucje zmiotły feudalne państwa i do głosu doszły elity mające za podstawę ideologię zysku. Nie jest ona naganna pod warunkiem, że pragnienie zysku nie przesłania interesu społecznego. Pragnienie zysku i uznania społecznego z nim związanego jest współcześnie tłumione przez mechanizmy społeczne związane z dziedziczeniem własności. Zgromadzony podczas życia zysk przechodzi w ręce potomstwa, rodziny, co rodzi kryminalne czasem dewiacje społeczne przy przejmowaniu dziedziczonego majątku. Opisałem to już w poprzednich pracach. Reakcją etycznych elit było stworzenie ideologii społecznej własności gdzie miało już nie być nagannych mechanizmów dziedziczenia i prywatnej własności. Wymyślono komunizm.

Zysk osiąga się zaspokajając ludzkie potrzeby powstające podczas rozwoju cywilizacji. Potrzebne przy tym jest dobre wykształcenie, uczciwość i empatia. Cechy te stają się masowe gdy istnieje w społeczeństwie spójny przestrzegany system etyczny i prowadzi on ludzi do dobrobytu. Trudno tymi cechami sterować odgórnie gdy występuje masowy brak etyki, jak na przykład  w PRL. System PRL był wprowadzany przez etyczną elitę w społeczeństwie w którym przeważały nie etyczne masy. Elita pracowała dla dobra polskich mas społecznych.

W Polsce  przedwojennej dominowały elity wykorzystujące masy dla swego dobrobytu. Przynależność do elity zapewniała dobrobyt. Pozycja etnicznie polskich elit była dziedziczona od wieków a awans społeczny innych był ograniczany do minimum co rodziło antagonizmy narodowościowe. Po II wojnie światowej Stalin przekazał władzę nad Polską ciemiężonym za sanacji odłamom elit polskich. Wydane przez nową władzę dekrety niweczyły podstawy materialne przedwojennego establishmentu, który był teraz wyniszczany i dyskryminowany.

W PRL doszły do głosu ocalone elity polskich Żydów, które były teraz pozbawione zaplecza społecznego mas polskich Żydów wymordowanych przez Hitlera. Jednocześnie etnicznie polska populacja była pozbawiona dawnego kierownictwa, które w większości wyemigrowało z Polski słusznie obawiając się sowieckiej okupacji. Krzysztof Jasiewicz w książce zatytułowanej "Lista strat ziemiaństwa polskiego 1939-1956", Warszawa 1995, Wydawnictwo Pomost-Alfa, dowodzi, że Sowieci zamordowali 1897 ziemian polskich (50,76%  ogólnej liczby zamordowanych), Niemcy 1516 (40,57%), Polacy po wojnie 114 (3,05%).

Tak więc w PRL polskie żydowskie etyczne elity, ukształtowane przez wieki cierpień prześladowań, miały do dyspozycji polskie chrześcijańskie masy, aby zbudować Polakom raj na ziemi. Powszechne zatrudnienie, i związane z tym niskie zarobki, szybko zaowocowało hasłem: "Tym chata bogata co ukradnie tata",  oraz brakiem szacunku do pracy obrazowanym hasłem: "Czy się stoi czy się leży 2000zł się należy". W tych warunkach wprowadzenie systemu społecznej własności napotkało społeczne etyczne bariery  i brak zrozumienia dla komunistycznego kierownictwa. Elity żydowskie tymczasem w społecznej własności widziały szansę ucieczki od kryminalnych mechanizmów dziedziczenia prywatnej własności i sposobność do nieskrępowanej ograniczeniami gospodarczej działalności. Jako człowiek wychowany w PRL oceniam ten okres bardzo pozytywnie, choć moje pokolenie zorganizowało "Solidarność" i odrzuciło PRL. Masy polskie pragnęły wolności politycznej, wolności gospodarowania i niepodległości, która choć trudna to niosła nadzieję na lepszy niż w PRL los.

Przyszedł kryzys klimatyczny lat 80. XX wieku, a z nim wielka inflacja, która pogrążyła nieefektywny system gospodarczy PRL. System ten bazował na ogromnym eksporcie produktów rolnych do ZSRR, co pozwalało zbilansować bilans handlowy Polski importującej głównie surowce ( głównie ropę i gaz) z RWPG. Produkcja rolna PRL była za mała aby pokryć potrzeby żywnościowe Polski i Rosji jednocześnie, dlatego że system rolny Polski był nieefektywny wskutek błędów wynikających z procesu historycznego. Polskie społeczeństwo wywołało kolejną głodową rewolucję "Solidarności" i PRL upadł.

Współcześnie, po upadku PRL, żydowskie elity, dzięki posiadanej wiedzy i predyspozycjom oraz mafijnej organizacji, zajęły kluczowe pozycje w systemie gospodarczym Polski. Jednocześnie w rolnictwie popełnia się dawne błędy polegające na rosnącej koncentracji własności rolnej, która uniemożliwia wzrost produkcji rolnej Polski. Wyjściem jest ponowne wprowadzenie systemu feudalnego w rolnictwie, opartego na dzierżawie  niepodzielnych małych działek ziemi. Wprowadzenie tego systemu w rolnictwie jest szansą na rehabilitację dawnej szlachty polskiej oraz na zwiększenie o miliony azjatyckich i afrykańskich rolników polskiej wymierającej populacji. Na razie jest to niemożliwe ponieważ dobrze zorganizowani polscy Żydzi kierują głównymi partiami politycznymi. Trzon intelektualny PiS to prawdopodobnie potomkowie frankistów, zwolenników żydowskiego reformatora Jakuba Franka działającego w Polsce w XVIII wieku. Kult Jakuba Franka, który podobnie jak masy frankistów przyjął chrzest, był najlepiej zorganizowany w Częstochowie, a on sam 13 lat (wg. Wikipedii) przebywał na Jasnej Górze.

Rdzennie polska myśl polityczna odradza się powoli i polska racja stanu przebija się do świadomości Polaków, którzy inaczej niż polscy Żydzi, nie są tak dobrze zorganizowani i tak wykształceni. Do tej polskiej racji stanu trzeba przekonać polską i żydowską młodzież i to do niej skierowałem mój manifest polityczny -Program Partii Dekalogu.   Pozwoli on wreszcie min. na zagospodarowanie ziem zachodnich i północnych, polepszenie oraz na zwiększenie polskiej produkcji rolnej, zwiększenie i ulepszenie polskiej populacji, wzrost polskiej gospodarki. Przyniesie to w niedalekiej przyszłości bogactwo Polsce, bowiem rosnący eksport  produkcji, w tym płodów rolnych, polepszy polski bilans handlowy a jednocześnie zabezpieczy nas przed roszczeniami sąsiadów o nieumiejętne gospodarowanie głównym bogactwem Polski jakim są urodzajne ziemie.

Aby tego dokonać potrzebne jest porozumienie Polaków wszelkich narodowości  i wypracowanie polskiego systemu etycznego, który będzie możliwy do zaakceptowania i przestrzegany przez wszystkie  nacje polskiego społeczeństwa. Tak powstanie jeden naród i zespolony wysiłek zjednoczonych elit i mas w celu osiągnięcia lepszego jutra Polski.

Praca niniejsza jest efektem całego mego życia i wiedzy zgromadzonej w książce pt. "Historia naturalna i zmiany klimatu" opublikowanej w pliku PDF na portalu Research Gate. 

 

Warszawa, dnia 14 -15 lutego 2016 roku, godzina 13:22-do 4.50            Bogdan Góralski