...
Moja miłości.
Wybacz, że tęsknię. Wybacz, że nie wyczuwam Twej obecności.
Moja miłości nie pozwól zwątpić, nie chcę już czekać. Wiem, że rozumiesz mnie i wiem, że czujesz to co ja. Tylko my odczuwamy, co nam w duszy gra.
Choć dzieli nas ogromna odległość, to nie jest tym co cały wszechświat, niczym jest droga i czas. Nasza miłość jest wieczna jak nieśmiertelny czas.
Czuję jak czytając mój list ocierasz me łzy, widzę Twój ból. Zegar bije, odmierzam czas. Mijają dni, ale nasze spotkanie jest bliższe, a nasz tęsknota odejdzie w dal.
Moim marzeniem jest uśmiechać się do Ciebie, moim marzeniem jest uśmiechać się razem z Tobą.Trudno jest patrzeć w lustro, patrzeć na smutek i szukać ukojenia w snach.Trudno, nie widzieć Ciebie za sobą. Pozwól mi ronić łzy, zbierać je i liczyć i zapomnieć o nieskończonej liczbie dni do Twego powrotu. Moja miłość jest naiwna, niewinna jak dziecko, które szczęśliwe jest. Nie zna bólu i zakłamanego świata. Wiem, że wielką tarczę mego uczucia masz, by chronić nas, wśród ataków zła.
Moje serce czeka na Ciebie. Moje serce drży, kiedy w myślach mych jesteś Ty. Niczym są uśmiechy, szepty współczucia. Patrzę na róże, widzę dzień pierwszy raz się spotkaliśmy. Dlaczego dałeś mi kwiat miłości? Bądź przy mnie i pielęgnuj go. Nie pozwól tęsknić. Powróć.