JustPaste.it

SM - straszna choroba

11 lutego to światowy dzień chorego. Dlatego to doskonały czas na poświecenie chwili na kontemplacje zdrowego człowieka o chorobach. Dziś stwardnienie rozsiane.

11 lutego to światowy dzień chorego. Dlatego to doskonały czas na poświecenie chwili na kontemplacje zdrowego człowieka o chorobach. Dziś stwardnienie rozsiane.

 

Wrzesień jest miesiącem poświęconymi tematyce zagadnienia SM, czyli stwardnieniu rozsianemu. Sclerosis Multiplex, oznacza „wiele stwardnień”, ale w języku medycznym tzn. po łacinie mówi się „sclerosis disseminata”. Dotyka osoby z przedziału wiekowego 20-40 lat, a chorują głównie kobiety. To przyczyna niepełnosprawności ruchowej wśród dorosłych w młodym wieku. Tylko u kilku procent pacjentów choroba rozwija się przed 15 lub 55 rokiem życia. Oznacza, że zapadają na nią przeważnie ogólnie zdrowi ludzie. Ze względu na jej nieprzewidywalny charakter może przysporzyć wiele poważnych problemów osobie chorej, jak i jej najbliższym. A przez to staje się chorobą zagadkową i owianą licznymi mitami.

Skrót SM jest dość powszechnie znany, ale rzadko, kto potrafi rozszyfrować ten skrótowiec. Ostatnie lata przyniosły wiele znaczących odkryć dotyczących z SM. Od pewnego już czasu ta „beznadziejna” dotąd choroba zaczęła być traktowana, jako schorzenie, którego rozwój do pewnego stopnia da się zatrzymać.

Rzetelnej wiedzy można zasięgnąć ze stron internetowych mamsm.pl czy symfonia serc.com. Stwardnienie rozsiane jest chorobą przewlekłą i niestety nieuleczalną. To w niej występuje wiele uszkodzeń w systemie nerwowym. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby rehabilitacji i leczenia, które sprawiają, że chory jest w stanie pracować, mieć rodzinę czy po prostu normalnie funkcjonować. Leczenie może w dużym stopniu lub w najlepszym przypadku zahamować dalszy rozwój choroby, choć leki są zazwyczaj dość drogie.

Przy SM zaczynają powstawać małe wyodrębnione ubytki w białej substancji mózgu i rdzeniu kręgowym.  Jeśli sygnał z organu czucia w skórze nie dotrze do mózgu, skutkiem tego będzie obniżona wrażliwość czuciowa. Jednym z najczęstszym następstw stwardnienia rozsianego jest niedowład powstający w wyniku uszkodzenia odwodu piramidowego. Do mięśni                             nie docierają, bowiem bodźce z mózgu i mięśnie nie mogą zostać uruchomione w prawidłowy sposób.

Kolejne objawy SM to: zaburzenia wzroku, spastyczność mięśni, zaburzenia mowy – artykulacji, kłopoty z pęcherzem moczowym, wyraźne zmęczenie, obniżona sprawność intelektualna czy też nietolerancja wysokiej temperatury.

Z odkryciem SM łączy się bezpośrednio przede wszystkim nazwisko człowieka uważanego za ojca nowoczesnej neurologii – Jean-Marie Charchota. To on sporządził bardzo dokładny opis różnych objawów, aktualnych do dziś. Są one usystematyzowane w systemie nerwowym i tym samym uniemożliwia jej prawidłowe funkcjonowanie. Miedzy innymi na przykład paluch u nogi reaguje na wszystkie bodźce, a to spostrzeżenie ważne i wykorzystywane współcześnie.

Stwardnienie rozsiane atakuje centralny układ nerwowy, czyli mózg i rdzeń kręgowy. To właśnie w nich znajdują się ciała komórek, które przesyłają impulsy między komórkami nerwowymi. Co w dalszym przebiegu prowadzi do ograniczonej zdolności przewodzenia przez włókna nerwowe lub jej zaniku.

Nie bądźmy obojętni na choroby innych z naszego bliższego i dalszego otoczenia.  Pamiętajmy o nich nie tylko tego dnia.