JustPaste.it

Przyjaciel od zaraz

Bycie sam dla siebie bezludną wyspą to krótkoterminowa droga do szczęśliwego życia. Szczęście daje radość ludziom wokół ciebie.

Bycie sam dla siebie bezludną wyspą to krótkoterminowa droga do szczęśliwego życia. Szczęście daje radość ludziom wokół ciebie.

 

Żyjemy w świecie wśród ludzi. Jedni są nam bliżsi, jak rodzina, drudzy – dalsi, czasem zupełnie obcy. Codziennie obracamy się w towarzystwie pewnych osób. Na stopie zawodowej, osobistej, koleżeńskiej. W zależności od kontekstu i zaistniałej sytuacji.

Ilu w tym gronie mamy przyjaciół? Szczęśliwcy odpowiedzą, że mają ich całe mnóstwo, myląc pojęcia przyjaciela z kolegą tudzież znajomym.

Stare i nieco zużyte już przysłowie przekonuje, że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie". Bo w szczęśliwości jest przy nas multum ludzi. Jednak raz na jakiś czas pojawia się tzw. bieda, czyli wtedy, gdy jesteśmy na życiowym zakręcie. Wtedy tylko nieliczni przy nas trwają.

Panowie zawierają przyjaźnie dużo rzadziej od kobiet. W życiu można mieć tylko kilka przyjaźni, bo nie da się obdzielić sobą całego świata.  Każdą z przyjaźni traktować poważnie i głęboko. Są to małe związki emocjonalne, często o zabarwieniu erotycznym. Nie ukrywajmy, że obie płcie lubią ten niewinny ero-flirt.

Partner, nawet ten najlepszy, nie jest w stanie zapewnić nam wszystkiego. Nie wypada być zazdrosnym o przyjaźnie swojej polówki. Przecież nie zawsze chodzi o knucie za plecami. Cieszmy się, że ktoś bardzo nam bliski dzieli się z innym człowiekiem swoja wiedzą, czasem, poglądami. Życie wtedy staje się dużo ciekawsze i barwniejsze.

Przyjaciel to taki ktoś, który wspiera, pociesza, rozśmiesza. Jest w naszym życiu prawie od zawsze. Przynajmniej takie mamy wrażenie. Jest dla nas niemalże jak najbliższa rodzina. Sama świadomość, że istnieje ktoś taki, na kogo zawsze można liczyć naprawdę działa jak balsam.

Często jednak taka przyjaźń wystawiona jest na ciężką próbę. To, czy wychodzi z tego obronna ręką zależne jest od tego, jaki rodzaj więzi łączy dwojga ludzi.

W przypadku przyjaźni miedzy kobietą a mężczyzną przynajmniej jedna ze stron odczuwa fascynację tą drugą. Ale z jakichś powodów nie chcą, bądź nie mogą angażować się uczuciowo. Badania statystyczne pokazują, że 75% przyjaźni mieszanych kończy się w alkowie. Wtedy para przyjaciół - kochanków budzi się z ręką w nocniku.

W jakiej kolejności wiążąc się emocjonalnie z drugim człowiekiem? Lepiej zacząć od żarliwej, gorliwej miłości, a gdy ona zgaśnie, kochać tego człowieka nadal. Tym razem inną, przyjacielską miłością. Dziękując za wszystko co się razem przeżyło.

Kochamy swego przyjaciela miłością wręcz braterską. I jego problemy stają się naszymi. Dzięki temu potrafimy uwierzyć, że to, co nas spotyka jest prawdziwe. I nic tego nie jest w stanie zniszczyć.

Ideałem jest obustronna przyjaźń, niezależnie od płci, ze szczyptą szaleństwa i brakiem tematów tabu. Tak, aby można swobodnie można rozmawiać i się komunikować, nawet bez słow. Najpiękniejsze są obserwacje jak to przyjaźń dojrzewa, rozkwita. Ale na to potrzeba jest czasu. Taka prawdziwa, szczera przyjaźń jest jak skarb, który trzeba pielęgnować, aby potem nie żałować.

Piękna przyszłość przed nami, gdy tylko zmienimy sposób postrzegania swoich byłych.