JustPaste.it

Rosja na kolanach

Podmiana Piłsudskiego na Matkę Boską okazała się nieskuteczna. Podmianka Walęsy na Zimnego Lecha również zakończy się fiaskiem.

Podmiana Piłsudskiego na Matkę Boską okazała się nieskuteczna. Podmianka Walęsy na Zimnego Lecha również zakończy się fiaskiem.

 

.

Cud nad Wisłą.

Rosja została rozgromiona, ale nie aż do tego stopnia, żeby wkrótce potem nie wziąć Polski pod okupację zwaną PRL-em.

Mimo wszystko, Rosja (czyli w tym przypadku wojska bolszewickie) została rozgromiona rzeczywiście i wyparta za linię pokoju ryskiego uzgodnioną przez Piłsudskiego i Lenina. - Dwóch kolegów (partyjnych) z Krakowa.

W tym samym czasie wydarzył się Cud nad Wisłą. Matka Boska pojawiła się osobiście w okolicach rzeki i przepędziła bolszewików dowodzonych przez Budionnego i Tuchaczewskiego. Cud jak cud. Wierzący go wiedzieli. Niewierzący nie zauważyli jego wystąpienia.

Cud musiał być, ponieważ Kościół Katolicki chciał koniecznie zawłaszczyć zwycięstwo. Ze zwycięstwami jest nieco inaczej niż z bezprzykładnymi klęskami w rodzaju Powstania Warszawskiego.

Chętni na stanowisko Ojca albo Matki Zwycięstwa zawsze pchają się drzwiami i oknami. Kościół nie mógł dopuścić, żeby za zwycięzcę uznano bezbożnika i jawnogrzesznika Piłsudskiego. Kościół znał jego twierdzenie, że „Religia jest dla ludzi bez rozumu”. Kościół wiedział, że Piłsudski ścigał się ze swoim kolegą partyjnym Leninem twierdzącym, że „Religia to opium dla ludu”.

Cud nad Wisłą wystąpił dokładnie w tym terminie, w którym jego wystąpienie było najkorzystniejsze dla odebrania zasługi zwycięstwa bezbożnikowi Piłsudskiemu.

Podmiana Piłsudskiego na Matkę Boską okazała się nieskuteczna.

 

Dobra zmiana

Dziś, gdy najważniejszym świętami są rocznice katastrofalnych klęsk, Kaczyńskiemu i jego świcie nie wyrywają zasług. Nieudacznicy z PiS mogą w spokoju oczekiwać na kolejną spektakularną katastrofę.

Ale:

Podmianka Wałęsy na Zimnego Lecha również zakończy się fiaskiem.

Umieszczenie zwłok na Wawelu to zbyt mało, żeby zmienić historię.

 

Adam Jezierski

.

.