JustPaste.it

Jedyny taki Błogosławiony

Taka pozycja, która nie niesie za sobą głębszego przesłania.

Taka pozycja, która nie niesie za sobą głębszego przesłania.

 

Tylko ta o tytule "Ksiądz Jerzy, męczennik za wiarę" nie zasługuje na to, by ją marginalizować do publikacji niszowej. Wszystko za sprawą głównego bohatera, Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.

Niewielkiej objętości książka napisana prostym językiem, posiada ciekawą fabułę, która bogato opisuje następujące po sobie etapy z jego życia, koleje losu, które od zawsze związane były z Bogiem. Środowisko, w którym dorastał nie do końca widziało jego powołanie i tolerowało bezgraniczną dobroć serca. Był wielokrotnie karany za publiczne okazywanie własnych uczuć religijnych, za posiadanie takich symboli jak medalik czy różaniec.

Formą wyrazu stały się różnorodne zdjęcia z różnych lat jego życia. życie stracił dokładnie 19 października 1984 roku. Ale rokrocznie w okolicach 1 listopada przypomina się jego charyzmatyczną postać. A ja z każdym rokiem pamiętam coraz więcej i coraz mocniej przeżywałam. Za pierwszym razem całego filmu pt. "Zabić księdza" nie zdołałam obejrzeć. Pamiętam jedynie dźwięk, ale też jak przez mgłę. Bo miałam wtedy kilka lat. Za mało, aby coś zrozumieć? Nie sądzę.

Myślę, że ks. Jerzy Popiełuszko był pierwszym, jak nie najważniejszym ogniwem łączącym pokolenie Papieża Polaka, Jana Pawła II. Zginął za wiarę, która była dnia niego najważniejszym dobrem. Nigdy na nic się nie uskarżał, ponieważ uważał, że wszystko to dzieje się z powołania Boga Najwyższego i tak musi być, bo taka jest Jego wola. Nie był godny tego, aby sprzeniewierzyć się woli Boga. Tego Boga, którego bezgranicznie kochał i dostrzegał Go w ludziach, których spotykał. Kapłan Solidarności Duszpasterz Ludzi Pracy Kościół pw. Św. Stanisława Kostki w Warszawie. Jego znaną dewizą całej kapłańskiej posługi było fundamentalne "Zło dobrem zwyciężaj".