Wiercenie w płytkach ceramicznych to pewne ryzyko, że one popękają, więc trzeba robić to jak najbardziej umiejętnie.
Na początek zaznaczmy ołówkiem punkt wiercenia. Pył jaki powstaje w czasie wiercenie wpadnie do koperty lub pokrywki od pudełka, które przykleja się do ściany. Weźmy punktak i delikatnie wybijmy nim małe otworki w miejscach wiercenia - zapobiegnie to ślizganiu się wiertła po glazurze. Żeby najlepiej wywiercić warto użyć specjalnego wiertła do szkła lub glazury. Średnicę wiertła należy dobrać do średnicy kołka.
W płytce wierćmy delikatnie i bez udaru, zaś po przewierceniu płytki możemy założyć wiertło do betonu i dalej wiercić w ścianie z udarem. Trzeba uważać, aby wibrujące wiertło nie uszkodziło krawędzi płytki.
Wiercenie w płytkach wykonujemy także w bardzo twardym gresie. W takiej sytuacji najlepiej użyć specjalnego wiertła z koronką diamentową. Nie powinniśmy włączać udaru, żeby płytka nie popękała. Co jakiś czas, najlepiej co kilkanaście sekund, przerywajmy wiercenie, by zanurzyć koronkę w w zimnej wodzie. Jeśli nie będziemy tak robić to możemy być pewni, że szybko ona ulegnie zniszczeniu.
Jeśli będziemy tak działać to możemy być pewni, że bezproblemowo wywiercimy dziurę, a jednocześnie nie zniszczymy delikatnej struktury płytki.